Nigeryjczyk po objęciu Chelsea przez Maurizio Sarriego stracił mocną pozycję w drużynie i został zmuszony do opuszczenia szeregów „The Blues” w trakcie zimowego okienka transferowego.
Doświadczony piłkarz nie narzekał na brak zainteresowania, ale ostatecznie zdecydował się zaakceptować propozycję ekipy ze Stambułu, gdzie przeniósł się na zasadzie półtorarocznego wypożyczenia.
Pierwszym celem Mosesa w nowym otoczeniu było uzyskanie możliwości regularnych występów, aby następnie pomóc utytułowanemu zespołowi... utrzymać się na poziomie Süper Lig.
28-letniemu zawodnikowi udało się zrealizować ten plan za sprawą trzynastu rozegranych meczów i trzech zdobytych goli, ale jak sam przyznał nie zamierza dalej kontynuować kariery w Fenerbahçe.
Wiele na to wskazuje, że kolejnym pracodawcą wszechstronnego piłkarza zostanie Inter Mediolan, gdzie wkrótce na ławce trenerskiej zasiądzie Antonio Conte. Włoch bardzo często korzystał z usług Mosesa w Chelsea i uczynił z niego jedną z kluczowych postaci w swojej układance.