26-latek ma za sobą znakomity sezon, podczas którego w koszulce Fiorentiny rozegrał 37 spotkań, strzelił pięć goli i przy czterech asystował. Dodajmy, że były młodzieżowy reprezentant „Trójkolorowych” osiągnął takie liczby grając w środku pola. Jordana Veretouta może zatem określić mianem „nowoczesnego pomocnika”, który choć odpowiada za zabezpieczanie tyłów, nie zapomina także o zadaniach ofensywnych.
Nic zatem dziwnego, że zwrócił on uwagę Napoli, które zgodnie z najnowszymi doniesieniami, chce przejść na system z jednym rozgrywającym. To miejsce ma zająć James Rodríguez, lecz niewykluczone, że również dla Francuza Carlo Ancelotti zarezerwuje minuty w tym obszarze boiska.
Od kilku tygodni trwają negocjacje z „Błękitnymi” i wydawało się, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Na horyzoncie pojawił się jednak kolejny chętny. To Arsenal, który po stracie Aarona Ramseya chce wzmocnić środek pola. Według ustaleń dziennika „L’Équipe” londyńczycy mają już za sobą pierwsze rozmowy z Fiorentiną.
Jakby tego było mało, do agenta 26-latka zgłosiły się Roma oraz Sevilla. Tym samym, dosyć niespodziewanie Veretout może ostatecznie nie trafić do Napoli, któremu wyrosła spora konkurencja.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
