Napastnik Milanu
otworzył wynik poniedziałkowego meczu eliminacji Euro 2020 w
35. minucie, kończąc akcję biało-czerwonych mocnym uderzeniem pod
poprzeczkę. Piątek przyzwyczaił już kibiców do swojej cieszynki,
która polega na imitowaniu strzałów z pistoletu, ale po tym
trafieniu jej nie zaprezentował. Kibice oczywiście szybko
podchwycili temat. Niektórzy sugerowali, że Piątkowi zalecono taki
ruch, mając na uwadze względy polityczne.
- Mamy szacunek
do każdego przeciwnika. Wiadomo, jaka jest w Izraelu polityka i
po prostu z szacunku do rywala nie wykonałem cieszynki. W następnych
meczach na pewno będę jednak ją robił - powiedział 23-letni
napastnik.
Przypomnijmy, że w poniedziałek po Piątku do
siatki trafiali również Robert Lewandowski, Kamil Grosicki i Damian
Kądzior. Polacy pokonali Izrael 4:0 i po czterech spotkaniach z
dorobkiem 12 punktów przewodzą eliminacyjnej tabeli grupy G.
Jeśli chodzi o samego Piątka, od września zeszłego roku
rozegrał on sześć meczów w reprezentacji. Zdobył cztery bramki.
Piątek wyjaśnił brak cieszynki w meczu z Izraelem
fot. Transfery.info
Krzysztof Piątek wyjaśnił krótko, dlaczego w trakcie spotkania reprezentacji Polski z Izraelem zabrakło jego cieszynki.