Gdy tylko Antonio Conte został zatrudniony na Giuseppe Meazza, rozpoczęły się poszukiwania nowego snajpera. Przypomnijmy bowiem, że według włoskich mediów 49-latek nie zamierza stawiać na Mauro Icardiego. Z wielu dostępnych opcji wytypowano tę, która zakłada angaż Edina Džeko.
Problem w tym, że Roma cały czas żąda za Bośniaka 18 milionów euro, podczas gdy Inter Mediolan oferuje o pięć milionów mniej. To jest kością niezgody w transakcji z udziałem 33-latka.
Mając na uwadze turbulencje w rozmowach z rzymianami, „Nerazzurri” postanowili zabezpieczyć się na wypadek fiaska i dopisali do swojej listy życzeń Marko Arnautovicia. Takie informacje przekazał Gianluca Di Marzio.
Austriak grał już w Mediolanie. Było to w sezonie 2009/2010. Wówczas jako 20-latek nie przebił się do składu włoskiej ekipy i rozegrał w sumie tylko trzy mecze. Teraz, gdy dojrzał, chciałby otrzymać drugą szansę i niewkluczone, że w obliczu niejasnej sytuacji Džeko ją otrzyma.
W ubiegłej kampanii snajper West Hamu wystąpił w 30 spotkaniach, a swoją obecność na boisku zaznaczył 11 trafieniami i czterema finalnymi podaniami. Jego umowa z „Młotami” wygasa w połowie 2023 roku.