Czołowe kluby z Premier League bardzo cenią sobie sprowadzanie angielskich piłkarzy, choć wiąże się to niemal zawsze z bardzo dużym wydatkiem. Nie inaczej jest w przypadku defensora Leicester City, który, o ile „Lisy” zgodzą się na jego wyprowadzkę, ma szansę zostać najdroższym obrońcą świata. Manchester United oraz City kontynuują rywalizację o zawodnika, a na prowadzenie niespodziewanie mieli wyjść mistrzowie Anglii.
Do tej pory faworytem były „Czerwone Diabły”, które nie były bardziej zdeterminowane, by sprostać wymaganiom Leicester. Manchester City miał się nawet nieco wycofać z rozmów i skupić się na Kalidou Koulibaly'im, lecz Pep Guardiola uznał, że Maguire bardziej pasuje na następcę Vincenta Kompany'ego. „Daily Mirror” przekonuje, że właśnie dlatego „Obywatele” postanowili najpierw przekonać samego gracza.
Według najnowszych doniesień Anglik miał otrzymać propozycję kontraktu, która zagwarantuje mu zarobki w wysokości 280 tysięcy funtów tygodniowo, czyli ponad 14,5 miliona za sezon. Ponadto zawodnik przekonuje fakt, iż City zaprezentowało mu pewniejszy projekt i na ten moment daje większą gwarancję sukcesów niż rywale zza miedzy.
Piłkarz jest ambitny i chciałby spróbować swoich sił w silniejszym zespole, który regularnie występuje w Lidze Mistrzów. Nie zamierza jednak forsować transferu ze względu na duży szacunek wobec swojego obecnego pracodawcy.
Mimo woli piłkarza, potencjalny transfer będzie zależeć od negocjacji między klubami. Leicester nie czuje potrzeby sprzedawania jednej ze swoich największych gwiazd, dlatego podtrzymuje wysokie żądania. Zainteresowani musieliby wyłożyć na stół co najmniej 80 milionów funtów, co uczyniłoby Maguire'a najdroższym defensorem świata.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
