Utalentowany pomocnik cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony najmocniejszych europejskich zespołów. Już przed dwoma laty trafił on pod ścisłą obserwację między innymi Juventusu. Klub z Turynu być ponoć także chętny do jego sprowadzenia przed startem nadchodzącego sezonu, ale sam piłkarz postanowił jednak nie iść w ślady ojca i po opuszczeniu szeregów AS Monaco zdecydował się pozostać we Francji, aby związać się pierwszym profesjonalnym kontraktem z OGC Nice.
- Khéphren ma doskonałe cechy i jest pracowitym młodym mężczyzną. Bardzo szybko przekonał go fakt, że jego dalszy rozwój u nas będzie polegał na regularnych występach w zespole, bo my nie wahamy się dawać szansy młodym graczom - powiedział Gilles Grimandi, dyrektor techniczny „Le Gym”.
Piłkarz urodzony we Włoszech i reprezentujący do tej pory barwy francuskich młodzieżówek ma na swoim koncie trzy występy na seniorskim poziomie. 18-latek zaliczył je w minionych rozgrywkach w AS Monaco - dwa w Lidze Mistrzów i jeden w Pucharze Ligi Francuskiej.
Khéphren Thuram-Ulien decydując się na przeprowadzkę do ekipy z Nicei będzie miał zaszczyt trenować pod okiem Patricka Vieiry, który w przeszłości razem z jego ojcem decydował nie tylko o sile kadry „Trójkolorowych”, ale także Juventusu w sezonie 2005/2006.
Warto także dodać, że przez ostatnie dwa lata w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji mogliśmy przyglądać się grze jego brata - Marcusa. 21-letni skrzydłowy nie będzie jednak najmilej wspominał ostatnich rozgrywek w szeregach Guingamp, ponieważ zakończył się on spadkiem jego drużyny do Ligue 2.