Do tej pory wydawać by się mogło, że jeśli Kolumbijczyk ostatecznie opuści Real Madryt, to na rzecz Napoli. Piłkarz nie chciał zostawać dłużej w Bayernie Monachium, ale od początku wiadomo, że jego powrót do ekipy „Królewskich” jest jedynie przejściowy. Wicemistrzowie Włoch wraz z madrytczykami starają się jak najszybciej dopiąć negocjacje, ale na przeszkodzie może stanąć sam piłkarz.
Jak informuje „Cadena SER”, na horyzoncie pojawiła się możliwość przenosin, które nie będą wymagały od Kolumbijczyka przeprowadzki. Rodríguez może pozostać w Madrycie, bowiem w swoich szeregach widzieliby go „Los Colchoneros”.
Ekipa z Wanda Metropolitano rozważa włączenie się walki, ponieważ chce znacząco wzmocnić swój zespół przed najbliższym sezonem. Pomocne mogą być środki pozyskane między innymi ze sprzedaży Antoine'a Griezmanna.
Real Madryt zamierza jak najszybciej spieniężyć kartę zawodniczą byłego gracza AS Monaco, ale sam zainteresowany nie podziela tego pośpiechu. Choć jest on chętny na ponowną współpracę z Carlo Ancelottim, możliwość gry w Atlético zaintrygowała go do tego stopnia, że jest gotów grać na zwłokę tak długo, jak to tylko możliwe, licząc, że „Los Blancos” ustąpią i zechcą wysłuchać ligowego rywala.
Hiszpańscy dziennikarze dodają, że operacja będzie bardzo trudna do zrealizowania, a patrząc na postawę Realu, szanse na nią są wręcz minimalne. Warto jednak pamiętać, że kluby zrezygnowały z polityki zakładającej, iż nie podkradają swoich zawodników, a niedawno „Rojiblancos” pozyskali już Marcosa Llorente.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
