Młode talenty: cz. 113 [Max Meyer]

Młode talenty: cz. 113 [Max Meyer] fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Jarosław Matoga
Źródło: Transfery.info

Max Meyer, kolejne "cudowne dziecko" niemieckiej piłki coraz częściej udowadnia, że w żyłach piłkarza nie musi płynąć południowa krew, żeby prezentować finezję i polot, charakterystyczny dla piłkarzy z Ameryki Południowej.

Co łączy Mesuta Özila, Manuela Neuera, Benedikta Höwedesa i Juliana Draxlera? Wszyscy oni swoje pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiali na Veltins-Arena. Ich drogą podąża Max Meyer, osiemnastoletni rozgrywający, coraz śmielej pukający do pierwszej jedenastki Schalke.
 
Max Meyer swoje pierwsze kroki na piłkarskiej murawie stawiał jako 5-letni chłopiec w FC Sardegna Oberhausen. W 2002 roku przeniósł się do bardziej utytułowanego zespołu z Oberhausen, do Rot-Weiss. Dwa lata później Meyer opuścił swoje rodzinne miasto, przenosząc się do Duisburga, gdzie spędził pięć sezonów, które ukształtowały go jako młodego zawodnika. W 2009 roku dołączył do ekipy trampkarzy starszych swojego obecnego klubu.
 
Już wtedy został rzucony na głęboką wodę. Kiedy miał 16 lat rozegrał fenomenalny sezon w drużynie do lat 19. 24 bramki i 17 asyst to bilans, który dawał wyraźny sygnał, że w juniorskim zespole Schalke kształtuje się niesamowity talent. Jego niebywały potencjał dostrzegali również selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Niemiec. Środkowy pomocnik z Oberhausen był członkiem kadry U-15, U-16, U-17 i w końcu U-19. Dotychczasowe bilans młodego Niemca jest imponujący jak na pomocnika - 28 występów i 13 bramek.
 
W Gelsenkirchen Meyer zaliczał kolejne stopnie piłkarskiego rozwoju. Początek 2013 roku przyniósł mu debiut w seniorskiej piłce. 18-latek trafił do rezerw Schalke, gdzie rozegrał 2 spotkania, które okrasił 2 bramki. Już wtedy Meyer był jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w swojej grupie wiekowej w Niemczech. Otrzymał prestiżową nagrodę Fritza Waltera. Wyróżniono go srebrnym medalem, a lepszy okazał się wyłącznie jego obecny klubowy kolega, Leon Goretzka. Na arenie międzynarodowej doceniono go na Mistrzostwach Europy U-17, gdzie gracz Schalke został wybrany najlepszym graczem turnieju. Wówczas oczywiste okazało się, że Max Meyer powinien dostać szansę gry w pierwszej drużynie. Jego pierwsze kroki w ekipie Jensa Kellera ułatwił mu transfer na Wyspy Lewisa Holtby'ego, po którym trener ekipy z Westfalii był zmuszony do poszukiwań następcy wytransferowanego do Tottenhamu gracza. Meyer w pierwszej drużynie zadebiutował 16. lutego 2013. Dostał wówczas kilkanaście minut gry w meczu z Mainz. Po jego akcji Schalke zdobyło bramkę. Dla sztabu szkoleniowego zespołu z Zagłębia Ruhry był to wyraźny sygnał, że mają w swojej szatni prawdziwy diament.
 
Meyer często porównywany jest do starszych, jednak wciąż młodych i perspektywicznych kolegów, Draxlera i Gotze. Stylem gry przypomina szczególnie tego drugiego. Jego największym atutem jest swobodne prowadzenie piłki, zarówno lewą jak i prawą nogą. 18-latek ma wielkie zdolności kreowania gry, potrafi często błysnąć niekonwencjonalnym zagraniem i nieszablonowym rozwiązaniem akcji. Jako doskonały technik i gracz "obunożny" często wygrywa pojedynki z obrońcami rywala, korzystając przy tym ze swojego dryblingu i balansu ciałem. Swoje mankamenty fizyczne (173 cm wzrostu i raczej wątła sylwetka) nadrabia boiskowym sprytem i inteligencją. Obserwatorzy są pod wielkim wrażeniem wielkiej ambicji i odwagi, którą Meyer pokazuje za każdym razem, kiedy pojawia się placu gry. Pokazał to, chociażby w ostatnich Derbach Zagłębia Ruhry, gdzie po wejściu na boisko, młody rozgrywający był tak mocno "naładowany" energią, że kilkadziesiąt sekund po wejściu na murawę przeprowadził indywidualną akcję i pokonał bramkarza BVB. Sam zawodnik mówi, że wzoruje się na grze starszego o trzy lata, Mario Gotze oraz Leo Messim, który podobnie jak Meyer ma tylko 173 cm wzrostu i obaj gracze prezentują bardzo zbliżony sposób prowadzenia piłki. Chociaż niemieckiemu pomocnikowi do klasy Argentyńczyka brakuje jeszcze bardzo dużo, to start w piłkarskiej dorosłości Meyer ma naprawdę imponujący.
 

Do tej pory we wszystkich rozgrywkach młody zawodnik niemieckiego klubu zaliczył 16 występów, w których zdobył 7 bramek. Kontrakt reprezentanta niemieckiej młodzieżówki wygasa za dwa lata, jednak z całą pewnością włodarze Schalke przygotowują dla Meyera nową umowę, która wobec rewelacyjnej postawy nastolatka może być wyjątkowo lukratywna.

 

Gol Meyera w meczu z Borussią Dortmund. 26.10.2013

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić” Wysłali skauta! Sebastian Szymański pod baczną obserwacją nowego klubu Wysłali skauta! Sebastian Szymański pod baczną obserwacją nowego klubu To cele transferowe Jagiellonii Białystok To cele transferowe Jagiellonii Białystok Tomasz Hajto planuje powrót na ławkę trenerską? „Jak to widzę, chętnie pokazałbym, jak się prowadzi zespół” Tomasz Hajto planuje powrót na ławkę trenerską? „Jak to widzę, chętnie pokazałbym, jak się prowadzi zespół” „Obserwują go w każdym spotkaniu”. Gwiazda Górnika Zabrze rozchwytywana „Obserwują go w każdym spotkaniu”. Gwiazda Górnika Zabrze rozchwytywana

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy