Klub Adriana Mierzejewskiego na chwilę obecną bardzo mocno zawodzi, zajmując zaledwie dziewiątą pozycję w tabeli ligowej, tracąc do liderującego Fenerbahce aż 15 punktów.
Di Matteo był ponoć na radarze klubu już wcześniej, teraz klub jeszcze mocniej interesuje się usługami byłego szkoleniowca Chelsea. 43-letni trener poprowadził klub z Londynu do pierwszego w historii triumfu w Lidze Mistrzów, udało mu się zdobyć także Puchar Anglii.
Trabzonspor myśli także nad zatrudnieniem selekcjonera Algerii, Vahid Halilhodžicia. To on będzie głównym rywalem Di Matteo w walce o stołek trenera tureckiej drużyny.
W Turcji pracuje już inny menadżer, niedawno jeszcze sprawujący pieczę nad klubem angielskim, czyli Włoch Roberto Mancini z Galatasaray.