Niedawno prezes rady nadzorczej Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge podał do wiadomości, że mistrzowie Niemiec chcą ściągnąć do siebie gwiazdę Borussii. Oprócz „Bawarczyków” Reus przymierzany był do Barcelony, Manchesteru United czy Liverpoolu.
Hans-Joachim Watzke uciął wszelkie spekulacje i potwierdził, że 25-latek pozostanie na Signal Iduna Park.
- Latem nic się nie wydarzy. Marco zagra w następnym sezonie w Borussii Dortmund i nigdzie indziej na świecie. Chcemy pracować z nim długoterminowo. Ma niepowtarzalną okazję by stać się kimś takim jak Uwe Seeler dla HSV czy Franz Beckenbauer dla Bayernu. On może zostać legendą Borussii – powiedział dyrektor generalny wicemistrzów Niemiec.
Marco Reus jest związany kontraktem z Borussią do końca czerwca 2017 roku. W umowie ma wciąż zawartą klauzulę odstępnego opiewającą na 35 milionów euro. Wszystko wskazuje na to, że najbliższy sezon reprezentant Niemiec spędzi w Dortmundzie.