Dla Japończyka jest to powrót do ligi niemieckiej po dwuletnim pobycie w Manchesterze United. Tam nie spełnił oczekiwań i ostatecznie musiał opuścić "Czerwone Diabły".
Wybór padł na były klub, Borussię Dortmund, gdzie spędził najlepsze lata kariery. Występował tu w latach 2010-2012, podczas których w 71 spotkaniach strzelił 29 bramek i zaliczył 16 asyst. Z klubem z Signal Iduna Park dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec.
Kwota transferu ma wynosić około 8 milionów euro, co stanowiłoby zaledwie połowę tej, którą wydał na niego Manchester United przed dwoma laty.