Kibice Realu Madryt okazują frustrację. Zaatakowali samochód Bale'a [WIDEO]

W ostatnich tygodniach nie wiedzie się najlepiej podopiecznym Carlo Ancelottiego. Przegrana w Superpucharze z Atlético i nieudany start w Primera División (zaledwie trzy punkty po trzech seriach spotkań, w tym kolejna porażka z lokalnym rywalem, tym razem u siebie 1:2) spowodowała falę krytyki, która spadła na całą drużynę.

 

Czarę goryczy przelała również postawa zawodników, którzy opuścili w tym oknie transferowym madrycki klub, ponieważ radzą sobie oni świetnie w swoich nowych zespołach - Ángel Di María zdobył ostatnio bramkę i zaliczył asystę w meczu ligowym w barwach Manchesteru United, natomiast Xabi Alonso zbiera świetne noty za występy w Bayernie. Piłkarze Realu w większości nie błyszczą formą, przez co kibice grzmią z powodu sprzedaży kluczowych piłkarzy w zeszłym oknie transferowym.

 

Podczas jednej z sesji treningowych emocje wzięły górę i niektórzy z fanów postanowili wyrazić swoje niezadowolenie w skandaliczny sposób, próbując kopnąć w samochód jednego ze swoich ulubieńców. Ofiarą ich wybryku stał się Gareth Bale, który opuszczał bazę treningową "Królewskich". Na poprawę humorów swoich kibiców Walijczyk i spółka mają szansę już we wtorek. Real podejmie u siebie FC Basel w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów.