Reprezentant Turcji trafił do Leverkusen tego lata z Hamburger SV za 15,5 miliona euro i swoją postawą na boisku zaczyna spłacać zainwestowane w niego pieniądze.
Rzut wolny, po którym w 53. minucie padła bramka dla gospodarzy, Çalhanoğlu wyegzekwował z odległości 20 metrów. Piłkarz w niesamowity sposób uderzył piłkę tuż pod poprzeczką bramki Ralfa Fährmanna, nie dając mu żadnych szans na obronę.
Zwycięstwo pozwoliło "Aptekarzom" na awans na czwartą lokatę w tabeli. Z kolei Schalke zajmuje rozczarowującą 14. pozycję. Zespół z Veltins-Arena niedawno zmienił szkoleniowca - pod wodzą Roberto Di Matteo "Die Königsblauen" zaliczyli dotychczas po jednym zwycięstwie i porażce.