25-letni napastnik miał drużyny „Białej Gwiazdy” trafić na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Transfer nie zostanie jednak sfinalizowany, ponieważ Manoel nie przeszedł pomyślnie testów medycznych.
Brazylijczyk już wielokrotnie był wypożyczany z Grêmio, przeważnie do klubów portugalskich. Grał między innymi dla Penafiel, Bragi czy Coimbry. Najlepiej radził sobie w drugoligowcu z Penafiel, gdzie strzelił siedemnaście goli.
Szkoleniowiec Wisły Kraków Franciszek Smuda nadal będzie starał się szukać napastnika, gdyż właściwie jedynym snajperem w składzie „Białej Gwiazdy” jest Paweł Brożek. Na pozycji dziewiątki może grać też co prawda Mariusz Stępiński, lecz były selekcjoner reprezentacji Polski woli ustawiać młodego gracza na skrzydle.