W związku z tym incydentem kontrakt Bośniaka z zespołem „Aptekarzy” został rozwiązany i w tej chwili jest on dostępny na zasadzie wolnego transferu. Niemiecki Związek Piłki Nożnej zdecydował się jednak nałożyć na niego dodatkową karę w postaci trzymiesięcznego zawieszenia oraz grzywny w wysokości 20 tysięcy euro.
- Mam nadzieję, że Emir będzie mógł występować w innej lidze przed rozpoczęciem przyszłego sezonu - powiedział dyrektor sportowy Bayeru Rudi Völler.
Działacze niemieckiego klubu wykluczyli możliwość powrotu Spahicia do Leverkusen. Zainteresowanie 34-latkiem wykazują natomiast zespoły z Turcji – Besiktas oraz Galatasaray oraz rodzime FK Sarajewo.