25-letni napastnik pauzował w ostatnich trzech spotkaniach przez uraz biodra. Anglik nie zagra także we wtorkowym zaległym spotkaniu ligowym z Hull City. To nie pierwsza kontuzja Sturridge’a w tym sezonie. Zawodnika od startu rozgrywek dręczą urazy, przez co zagrał tylko w osiemnastu meczach w trwającej jeszcze kampanii.
Szkoleniowiec „The Reds” Brendan Rodgers wyraził współczucie dla reprezentanta Anglii i przyznał, że kibice mogą go już nie zobaczyć na murawie w tym sezonie.
- To bardzo trudne. Daniel to dobry chłopak, który chce grać i pomagać drużynie, ale to nie był dobry sezon dla niego. Miał sporego pecha. Będziemy monitorować jego sytuację dzień po dniu i zobaczymy, czy uda mu się powrócić na boisko jeszcze w tym sezonie. Uważam jednak, że to mało prawdopodobne. Kiedy był zdrowy, grał genialnie – powiedział pochodzący z Irlandii Północnej menedżer.