Doświadczony szkoleniowiec podpisał z „Czarnymi Kotami” roczną umowę. Jest to o tyle dziwna nominacja, gdyż kilka dni temu Holender ogłosił, że nie doszedł do porozumienia z klubem ze Stadium of Light i biorąc pod uwagę swój wiek chce odpocząć trochę od piłki.
- Po wielu dyskusjach zostałem przekonany, że jestem właściwym człowiekiem dla tego klubu. To było wspaniałe uczucie być częścią tego zespołu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Po rozmowach z właścicielem, dyrektorem sportowym i rodziną wszyscy doszliśmy do wniosku, że jest to dobra decyzja – powiedział Advocaat.
- Wiedza i doświadczenie Dicka w futbolu są bardzo duże i wiedzieliśmy jaki wpływ mają one na drużynę. Fani Sunderlandu go pokochali, tak jak wszyscy w klubie, więc jesteśmy absolutnie zachwyceni, że zostanie z nami na najbliższy sezon – dodał Ellis Short, właściciel klubu.