Pisaliśmy niedawno o odrzuconej przez Liverpool pierwszej ofercie Manchesteru City opiewającej na 25 milionów funtów plus pięć milionów w bonusach. "The Reds" chcą za swojego zawodnika 50 milionów funtów, co komplikuje nieco sprawę, gdyż takich pieniędzy włodarze z Manchesteru nie chcą płacić.
Niewykluczone, że w całą transakcję może zostać włączony jeden z piłkarzy "Obywateli". Takim, którym mógłby być zainteresowany Brendan Rodgers jest Edin Džeko. 29-latek nie ma pewnego miejsca w drużynie Manuela Pellegriniego, a ewentualna przeprowadzka na Anfield wiązałaby się z jego regularną grą.
Liverpool mógłby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli dostać pieniądze za Sterlinga i jednocześnie pozyskać klasowego napastnika.
Manchester City już szykuje drugą ofertę za Sterlinga i być może będzie ona zawierać poza pieniędzmi właśnie Bośniaka.