Negocjacje Manchesteru City z Liverpoolem trwają w najlepsze. "The Reds" odrzucili już dwie oferty za swojego skrzydłowego i nieugięcie stoją przy swoim. Klub z Anfield chce za Sterlinga 50 milionów funtów.
Wszystko jednak wskazuje na to, że City zapłaci żądaną przez Liverpool kwotę i dopnie wreszcie oczekiwany transfer. Wie o tym również sam zainteresowany, który skrócił swój urlop na Ibizie i prywatnym odrzutowcem wrócił do Anglii.
Zarówno Liverpoolowi, jak i Manchesterowi City zależy na szybkim załatwieniu tej transakcji. 18-krotny mistrz Anglii ma już w planach wykorzystanie pieniędzy ze sprzedaży 20-latka. W orbicie zainteresowań Brendana Rodgersa są tacy piłkarze jak Carlos Bacca, Roberto Firmino, Salomón Rondón czy Nathaniel Clyne.