Niemiecki zespół rozgląda się za bramkarzem, który mógłby zapewnić spokój między słupkami na czas kontuzji pierwszego golkipera Raphaela Wolfa. Bardzo poważną kandydaturą jest Timo Hildebrand, który pozostaje bez zatrudnienia po odejściu z Eintrachtu Frankfurt.
W kadrze ekipy z Weserstadion znajduje się dwóch bramkarzy, jednakże według szkoleniowca Viktora Skripnika Felix Wiedwald i Michael Zetterer nie gwarantują pewności i jakości na boisku.
Hildebrand ma za sobą grę dla Schalke 04, Sportingu Lizbona, Valencii i Hoffenheim. Szerszej publiczności dał się jednak poznać w czasie występów dla VfB Suttgart, z którym zdobył nawet mistrzostwo kraju.