Reprezentant Kolumbii nie może zaliczyć ostatnich miesięcy swojej kariery do szczególnie udanych. Nie powiodło mu się na wypożyczeniu do Manchesteru United, gdzie zawiódł oczekiwania sztabu szkoleniowego i kibiców na całej linii. Wydawało się, że pomocna dłoń wyciągnięta ze strony José Mourinho pomoże mu wrócić na właściwe tory. Niestety dla niego, pobyt w Chelsea również jest spisany na straty - w dziewięciu meczach dla „The Blues” Falcao zdobył zaledwie jednego gola.
Z powodu wygórowanych żądań płacowych jego powrót do AS Monaco jest niemalże wykluczony. Dlatego też rosły snajper zamierza odejść ze Stamford Bridge w poszukiwaniu nowego zespołu i regularnej gry. Dwa dni temu informowaliśmy, że agent piłkarza Jorge Mendes zaoferował swojego klienta Valencii. Tym razem Falcao jest łączony z zaskakującym transferem do Fiorentiny. We Florencji mógłby liczyć na więcej szans na grę, dzięki czemu o wiele łatwiej byłoby mu odzyskać formę z czasów gry dla Atlético Madryt i FC Porto oraz nie musiałby się martwić o miejsce w reprezentacji swojego kraju.
Zainteresowanie 29-latkiem przejawiają również Villarreal oraz wyżej wymienione FC Porto.