Powodem znacznego spadku zaufania wobec holenderskiego trenera jest mało widowiskowy styl gry. Ostatnie wysokie zwycięstwo "Czerwonych Diabłów" miało miejsce w październiku (3:0 z Evertonem). Fani obawiają się, że w sobotnim starciu z Leicester znacznie lepszy okaże się aktualny lider tabeli Premier League. Na dzisiejszej konferencji prasowej van Gaal starał się uspokoić kibiców.
- Martwię się o nastroje fanów, ponieważ powinni się cieszyć z naszej gry. Nie można temu zaprzeczyć. Warto jednak zobaczyć, jak rywale grają przeciwko nam. Organizacja gry w takiej sytuacji jest bardzo trudna. Tworzymy sobie szansę, martwiłbym się, gdyby zabrakło i tego elementu - stwierdził.
Holender podkreślił, że styl gry nie jest tak istotną kwestią w sytuacji, kiedy drużyna zajmuje pozycję wicelidera w lidze oraz drugie miejsce w swojej grupie Champions League.