Niedawno informowaliśmy, że Francuz odniósł kolejny uraz, zaledwie chwilę po wyleczeniu poprzedniego. Teraz pomocnika zabraknie przez dwa miesiące, a przyczyną jest problem z udem. Wcześniej przez dziewięć miesięcy leczył kontuzję kostki.
Po październikowym powrocie do treningów, Ribery wrócił do Bundesligi i strzelił jedyną bramkę zespołu w sensacyjnie przegranym meczu z Borussią Mönchengladbach (1-3). Później Guardiola posłał go do boju w Lidze Mistrzów, jednak wtedy Francuz wytrzymał zaledwie pół spotkania.
Jak informuje "Bild", 32-latek przed powrotem na boisko wziął udział w zaledwie dwóch intensywnych sesjach treningowych. Poza tym, sztab szkoleniowy Bayernu był wściekły, gdy Guardiola zdecydował się wystawić Ribery'ego w składzie z Gladbach. Decyzję tę okrzyknięto mianem "kompletnie niewypowiedzialnej".