Od kilkunastu dni powrót reprezentanta Włoch do ojczyzny wydawał się przesądzony. Wspomniany klub osiągnął bowiem porozumienie z Sunderlandem, a przeciągające się negocjacje z piłkarzem dotyczące jego wynagrodzenia również zakończyły się pozytywnie.
31-latek zaakceptował roczną pensją w wysokości 1,8 miliona euro i jeszcze w tym tygodniu miał zostać ogłoszony nowym piłkarzem Torino. Tymczasem w całą operację wmieszało się Napoli, które skontaktowało się z przedstawicielami skrzydłowego.
Wicemistrzowie kraju są gotowi zaproponować Giaccheriniemu lepsze warunki i jeśli piłkarz je zaakceptuje, wówczas rozpoczną rozmowy z Sunderlandem.