Nie ma nic dziwnego w tym, że piłkarz po zakończeniu kariery nie chce rezygnować z futbolu i szuka pomysłów na pozostanie w świecie piłki. Spora część zawodników decyduje się wtedy na zostanie trenerem lub poszukiwaczem młodych talentów. Są jednak też tacy, którzy postanawiają pełnić funkcje na samym szczycie klubowej hierarchii. Do tych ostatnich należy Gerard Piqué.
W programie "El Larguero" emitowanym na antenie "Cadena SER", legenda Barcelony, Xavi, wyznała, że defensor ma bardzo ambitne plany wobec przyszłości "Blaugrany". Obrońca chciałby objąć stanowisko prezydenta klubu z Camp Nou i otoczyć się byłymi kolegami z boiska. Dyrektorem sportowym w Barcelonie pod rządami Piqué miałby zostać Carles Puyol. Z kolei stanowisko trenera objąłby Xavi, a jego asystentem zostałby Sergio Busquets.
Piqué darzy "Barçę" szczególnym uczuciem. 29-latek opuścił klub w 2004 roku na rzecz Manchesteru United, ale po czterech latach powrócił do Katalonii. Jego dziadek, Amador Bernabeu, był niegdyś wiceprezydentem Barcelony.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
