Niecodzienny wyczyn Téveza. W trzy minuty zdobył bramkę i... wyleciał z boiska! [WIDEO]

Sezon w Argentynie dopiero co się rozpoczął, a była gwiazda takich klubów jak Manchester United, City czy Juventus już zdążyła stać się bohaterem i antybohaterem. Kibice, którzy po upływie drugiego kwadransa meczu "Xeneizes" z Belgrano musieli odejść od telewizorów na kilka minut, mogli się bardzo zdziwić. Na boisku bowiem aż wrzało.

W 33 minucie spotkania Carlos Tévez otrzymał piłkę na środku boiska, pobiegł z nią pod pole karne i technicznym strzałem zakończył indywidualną akcję. Boca wyszła na prowadzenie i wszystko zapowiadało się dobrze, ale... po trzech minutach Téveza nie było już na boisku.

W 36 minucie "Carlitos" faulował obrońcę gości, Cristiana Lemę. Napastnik od razu pokazał, że nie chciał zrobić rywalowi krzywdy, lecz arbiter, German Delfino, postanowił ukarać go żółtą kartką. Taka decyzja nie spodobała się Tévezowi, który odchodząc miał stwierdzić, że siostra sędziego jest "sk******* c***". Delfino nie podzielił opinii gwiazdy ligi argentyńskiej o członkini swojej rodziny i wyrzucił piłkarza z boiska.

Boca ostatecznie wygrała to spotkanie 3:0. Kolejne bramki zdobyli Cristian Pavón i Frank Fabra.