Holender jest w bardzo dobrej formie, o
czym świadczą trzy gole i siedem asyst zdobytych w 13 spotkaniach w
barwach tureckiego zespołu. 29-latek, który obecnie przebywa na
wypożyczeniu w Fenerbahçe, nie ukrywa, że jedyną rzeczą o jakiej
teraz marzy, to transfer definitywny z Sunderlandu.
- Chciałbym zostać w Fenerbahçe tak długo jak to tylko możliwe. Ale nie zależy to tylko ode mnie. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się podpisać umowę, która zwiąże mnie na stałe z klubem. Nie chcę rozmawiać o szczegółach mojego kontraktu z Sunderlandem, jedna wiele spraw byłoby łatwiejszych, gdyby spadli z ligi. Muszę uzbroić się w cierpliwość – przyznał Lens.
Od samego Lensa oczekiwano więcej, gdy Dick Advocaat kupował go w 2015 roku z Dynamo Kijów za około osiem milionów funtów. Niestety, reprezentant Holandii podczas jednego sezonu zdobył zaledwie cztery bramki w 23 występach w barwach „The Black Cats”. To było za mało dla Davida Moyesa, który zdecydował się wypożyczyć go do Fenerbahçe.
Sunderland z dwoma punktami przewagi nad ostatnim Hull, zajmuje 18 miejsce w tabeli Premier League. Kto wie, może życzenie Jeremaina Lensa się spełni.