Federico
Bravo (23 lata, Argentyna, Boca Juniors – Panetolikos, bez
odstępnego)
Mierzący 184 centymetry wzrostu i ostro grający
defensywny pomocnik jest wychowankiem Boca Juniors. Cały poprzedni
rok spędził na wypożyczeniu w New York City. Bilans? 23 spotkania
w MLS. Może i nie jest już nie wiadomo jak młody, ale
Panotelikosowi, który zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli greckiej
ekstraklasy z pewnością pomoże.
Keagan Dolly (24 lata,
Republika Południowej Afryki, Mamelodi Sundowns – Montpellier,
transfer definitywny)
Pięciokrotny reprezentant RPA do tej
pory grał wyłącznie w swojej ojczyźnie. Nie wiadomo, ile
zapłaciło teraz Montpellier, ale dwa i pół roku temu działacze
rodzimego Sundowns wyłożyli na niego około 600 tysięcy euro.
Lewoskrzydłowy odwdzięczył się 10 bramkami i 11 asystami w 61
spotkaniach.
Wallace Reis (29 lat, Grêmio Porto Alegre –
Gaziantepspor, transfer definitywny)
W tym wypadku mowa już o
w pełni ukształtowanym stoperze. 29-latek do tej pory występował
już m.in. w Corinthians, potem przez wiele lat we Flamengo i
ostatnio w Grêmio. Jesienią rozegrał w jego barwach 18 ligowych
spotkań.
Cristian Guanca (23 lata, Argentyna, Colón –
Kasimpasa, wypożyczenie)
Dla 23-letniego ofensywnego
pomocnika będzie to druga zagraniczna przygoda w karierze, ale
pierwsza na Starym Kontynencie. Wcześniej był bowiem już
wypożyczony do ekwadorskiego Emelec. Poprzedni sezon zakończył tam
z 13 bramkami i trzema asystami w 22 meczach ligowych.
Daniel
Mancini (20 lat, Argentyna, Newell’s Old Boys – Bordeaux,
transfer definitywny)
20-letni środkowy pomocnik całą swoją
dotychczasową karierę spędził w Newell's. W poprzednich
rozgrywkach zatrzymał się na dwóch trafieniach w siedmiu
spotkaniach ligi argentyńskiej.
Ezekiel Bassey (20 lat,
Nigeria, Enyimba Aba – Barcelona, wypożyczenie)
Nigeryjski
skrzydłowy wpadł w oko przedstawicieli „Dumy
Katalonii” zeszłego lata podczas jednej z imprez organizowanych
przez afrykański związek. Jeśli się sprawdzi, a na razie
przewidziany jest do gry w rezerwach, po sezonie zwiąże się z
Barceloną kontraktem na dwa lata.
Chang-Hoon
Kwon (22 lata, Korea Południowa, Suwon Bluewings – Dijon,
transfer definitywny)
Wychowanek klubu z miasta Suwon
rozegrał już siedem spotkań w południowokoreańskiej kadrze. Co
więcej, strzelił w nich trzy gole. 22-latek jest dość
wszechstronny, bo może zagrać zarówno na pozycji defensywnego, jak
i ofensywnego pomocnika, a w razie czego radzi sobie też z boku.
Andrés Cubas (20 lat, Argentyna, Boca Juniors – Pescara,
wypożyczenie)
Juventus zagwarantował sobie prawo do jego
pierwokupu przy sprzedaży do Buenos Aires Carlosa Téveza. Jak na
razie przez pół roku zobaczymy go jednak w Pescarze. Filigranowy
środkowy pomocnik (165 centymetrów wzrostu) do tej pory grał
wyłącznie w Boca. W sumie zanotował 38 występów w pierwszej
drużynie.
Yangel
Herrera (19 lat, Wenezuela, Atlético Venezuela – Manchester City,
transfer definitywny)
Wenezuelczyk, który zadebiutował już
w dorosłej reprezentacji swojego kraju, może występować zarówno
na środku obrony, jak i nieco wyżej. Brakuje potwierdzenia, ale
19-latek od razu miał udać się na wypożyczenie. Mówiło się o
Melbourne City lub New York City, więc najpewniej trzeba będzie
poczekać na jego występy na europejskiej ziemi.
Juan Manuel
Valencia (18 lat, Kolumbia, Cortuluá – Juventus, wypożyczenie do
Bolonii)
„Juve” pozyskało kolumbijskiego ofensywnego
pomocnika i natychmiast wypożyczyło go do Bolonii, gdzie ma
zasmakować włoskiej piłki. 18-latek grał na razie tylko w
Cortului. Kilka spotkań wystarczyło, żeby wzbudzić
zainteresowanie europejskich potentatów.
Emmanuel
Más (28 lat, Argentyna, San Lorenzo – Trabzonspor, 1,5 miliona
euro)
Lewy obrońca rozegrał ponad 130 spotkań w
koszulce Lorenzo. 29-latek potrafi nieźle dośrodkować, choć z
drugiej strony, nie robi tego nie wiadomo jak bardzo często.
Poprzednie rozgrywki skończył z bramką i asystą w lidze
argentyńskiej. Po przenosinach do Turcji strzelił już gola
Kasimpasie.
Bassem Srarfi (19 lat, Tunezja, Club Africain –
Nice, 1,5 miliona euro)
19-letni Tunezyjczyk strzelił od
początku sezonu trzy gole i zanotował asystę w 10 meczach rodzimej
ekstraklasy. Z niezłej strony pokazał się już w poprzednich
rozgrywkach, więc było jasne, że prędzej czy później trafi do
Francji. Nowy zawodnik Nice może grać na obu skrzydłach.
Andersson
Ordóñez (23 lata, Ekwador, Barcelona SC – Eintracht Frankfurt,
milion euro)
Lewonożny stoper był jednym z głównych
architektów mistrzostwa Ekwadoru dla tamtejszej Barcelony. Przez
cały sezon straciła ona tylko 35 bramek w 44 spotkaniach. Dla
samego Ordóñeza to zresztą drugi tytuł mistrzowski w karierze.
23-latek wciąż nie zadebiutował w dorosłej reprezentacji swojego
kraju, ale pewnie lada moment to nastąpi.
Gabriel dos Santos
Magalhães (19 lat, Brazylia, Avaí – Lille, 3,5 milionów euro)
19-letni środkowy obrońca ma prawie 190 centymetrów
wzrostu i oczywiście znakomicie gra w powietrzu. W sezonie 2016
młody defensor walnie przyczynił się do awansu Avaí na najwyższy
brazylijski szczebel. Na nim - przynajmniej na razie - nie będzie mu
jednak dane zagrać.
Santiago Bueno (18 lat, Urugwaj,
Peñarol – Barcelona, 5 milionów euro)
W Urugwaju są
przekonani, że to „nowy Diego Godín”. Barcelona wyszła chyba z
podobnego założenia, bo po dość długim sondowaniu jego
sprowadzenia, w końcu go kupiła. Póki co, środkowy obrońca
będzie poznawał hiszpańską piłkę w drużynie Juvenil A. Dość
szybko powinien zostać jednak przesunięty wyżej.
Marcos
Guilherme (21 lat, Brazylia, Atlético Paranaense – Dinamo Zagrzeb,
wypożyczenie)
Chorwaci zapłacili za jego wypożyczenie do
30 czerwca 2018 roku 1,5 miliona euro. Nie ma jednak się co dziwić,
bo lewoskrzydłowy, który może grać również na dziesiątce, to
naprawdę spory talent. Jak na razie regularnie trafiał do siatki w
brazylijskiej kadrze do lat 20.
Hernani
(22 lata, Brazylia, Atlético Paranaense – Zenit Sankt Petersburg,
8 milionów euro)
Do niedawna kumpel z drużyny Guilherme.
Różnica taka, że za niego Zenit od razu zaproponował osiem
milionów euro. Defensywny pomocnik potrafi pokazać się pod bramką
rywala. Poprzednie rozgrywki zakończył z pięcioma bramkami w 24
spotkaniach brazylijskiej ekstraklasy.
Óscar Romero (24
lata, Paragwaj, Shanghai Shenhua – Deportivo Alavés,
wypożyczenie)
Hiszpanie z Vitorii, póki co, wypożyczyli go
do końca tego roku. Przenosiny do Europy reprezentanta Paragwaju, za
którego Chińczycy chwilę wcześniej zapłacili ponad osiem
milionów euro, były spodziewane od jakiegoś czasu. W niedzielę
ofensywny pomocnik pokazał się już z niezłej strony w meczu ze
Sportingiem Gijón. Na koncie asysta.
Ndombe Mubele (22 lata,
Demokratyczna Republika Kongo, Al-Ahli – Rennes, transfer
definitywny)
Następca Kamila Grosickiego w Rennes. Skrzydłowy
przez ostatnie półtora roku występował w Al-Ahli, gdzie przeniósł
się z rodzimego Vita Club. Co by nie mówić o sile katarskiej
ekstraklasy, liczby miał znakomite. W samym tym sezonie zanotował
osiem trafień i trzy asysty w 12 ligowych meczach.
Gaku
Shibasaki (24 lata, Japonia, Kashima Antlers – Tenerife,
wypożyczenie)
Pomocnik rodem z Japonii zabłysnął podczas
ostatnich Klubowych Mistrzostw Europy. To on w meczu finałowym
dwukrotnie pokonał Keylora Navasa i najbardziej przyczynił się do
dogrywki z Realem Madryt. W sumie w koszulce Kashimy zanotował 230
występów, strzelając w nich 26 goli i notując 43 asysty. Azjata
będzie grał w Tenerife do końca sezonu.
Walter
Montoya (23 lata, Argentyna, Rosario Central – Sevilla, 5,5 miliona
euro)
23-letni prawy pomocnik miał przenieść się do
Sevilli latem, ale ostatecznie padło na zimę. Andaluzyjczycy
okazali się skuteczniejsi m.in. od argentyńskich gigantów - Boca i
River Plate, którzy też mieli na niego chrapkę. Wychowanek Rosario
zakończył poprzedni sezon rodzimej ekstraklasy z dwoma trafieniami
w siedmiu meczach.
Jorge (20 lat, Brazylia, Flamengo –
Monaco, 8,5 miliona euro)
Monaco uprzedziło m.in. Lille oraz
Manchester City. Porównywany do Marcelo młody lewy obrońca
kilkanaście dni temu zaliczył debiut w brazylijskiej kadrze z
Kolumbią. Wcześniej ze świetnej strony pokazał się m.in. na
mistrzostwach świata do lat 20 w 2015 roku, gdzie został wybrany
najlepszym obrońcą turnieju. We Flamengo zanotował 87 spotkań.
Walace (21 lat, Brazylia, Grêmio – HSV, 9,2 miliony
euro)
Defensywny pomocnik od trzech sezonów regularnie
reprezentował barwy Grêmio. Poprzednie rozgrywki zakończył z 18
ligowymi występami, bramką i asystą. Podstawowa opłata za
transfer 21-latka miała wynieść nieco ponad dziewięć milionów
euro. Dodając bonusy wychodzi jednak 15 milionów, co stanowi rekord
hamburskiego klubu.
David Neres (São Paulo – Ajax, 12
milionów euro, umowa do 30 czerwca 2021 roku)
Brazylijczyk
został drugim najdroższym zakupem w historii Ajaksu. Wcześniej
Holendrzy więcej wydali tylko na Miralema Sulejmaniego.
Prawoskrzydłowy, który może występować również na drugiej
stronie, do tej pory grał wyłącznie w São Paulo. W poprzednich
rozgrywkach strzelił trzy gole w ośmiu spotkaniach brazylijskiej
Série A.
Gabriel Jesus (19 lat, Brazylia, Palmeiras –
Manchester City, 32 miliony euro)
19-latek, którego transfer
był dogadany już pół roku temu, pod każdym względem przebił
wszystkich kolegów. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy 32 miliony
euro to aby nie troszeczkę zbyt dużo, to Brazylijczyk szybko wziął
się za przekonywanie niedowiarków. Trzy gole w dotychczasowych
trzech Premier League. Szacun.
Obserwujcie ich uważnie! TOP 25 zawodników, którzy po raz pierwszy trafili do Europy
Co okienko trafiają do Europy zawodnicy, którzy nigdy wcześniej nie grali na Starym Kontynencie. Typowe świeżaki. Niektórzy mają naprawdę spory potencjał. Kogo warto obserwować?
Więcej na temat:
TOP
Hiszpania
Francja
Włochy
David Neres Campos
Gabriel Fernando de Jesus
Walter Iván Montoya
Ndombe Firmin Mubele
Gaku Shibasaki