Kibice Charltonu oburzeni. Pojadą do Belgii, by „ratować klub”

Kibice Charltonu oburzeni. Pojadą do Belgii, by „ratować klub” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Independent

Fani Charlton Athletic mają już dość coraz gorszej sytuacji w klubie.

Kiedy w 2014 roku „The Addicks” trafili w ręce belgijskiego milionera, Rolanda Duchâteleta, nikt nie spodziewał się, że drużyna będzie musiała walczyć o utrzymanie w trzeciej lidze. W klubie panuje spore zamieszanie i podziały, które skutecznie utrudniają mu funkcjonowanie. Po ostatniej serii słabych wyników Charlton ma już tylko sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Menedżer drużyny, Karl Robinson, nie ukrywa swojej frustracji.

- Zbyt wiele osób odcinało się od sytuacji przez zbyt długi czas, niektórzy zawodnicy nie zasługują, by nosić koszulkę Charltonu. Chciałbym być szczery i móc powiedzieć, jak wielkie są niektóre problemy. Nie sądzę, by były one łatwe do rozwiązania. Zbyt długo i zbyt wiele osób unikało pocisków, a te zawsze trafiają w szyję menedżera - stwierdził Robinson po porażce 4:3 ze Shrewsbury.

Frustrację menedżera podzielają kibice, którzy od dłuższego czasu protestują przeciwko właścicielowi klubu. Są oni oburzeni funkcjonowaniem organizacji i tym, że Duchâtelet nie pojawił się od dwóch lata na żadnym spotkaniu, co ma być oznaką braku jego zaangażowania. Dyrektor wykonawcza, Katrien Meire, uznaje jednak fanów tylko za „klientów” i twierdzi, że to dziwne, że próbują angażować się w sprawy klubu.

Grupa CARD (Coalition Against Roland Duchâtelet) uznała, że ponownie musi wziąć sprawy w swoje ręce i by ratować ukochaną drużynę organizuje protest w Belgii. Już w sobotę grupa około 250 kibiców zjednoczy się z sympatykami Sint-Truidense, klubu, którym również zarządza biznesmen.

- Chcemy tylko pokazać, że dopóki Duchâtelet będzie nas ośmieszał i upokarzał, my będziemy ośmieszali jego - stwierdził Clive Harris, jeden z kibiców, którzy udają się do Belgii.

- Na marszu może być nawet 500 kibiców, ponieważ spodziewamy się podobnej liczby ze strony Sint-Truidense. W zeszłym roku jechaliśmy do Belgii taksówką w ramach protestu. Myślę, że trafiło to do Duchâteleta, ponieważ zaczął na nas krzyczeć, a wcześniej po prostu nas ignorował. Jesteśmy kibicami tego klubu i nie bawią nas kiepskie wyniki i kłopoty na oraz poza boiskiem. Tym bardziej irytują nas puste miejsca na The Valley.

- Jeszcze bardziej denerwujące jest to, że klub wciąż twierdzi, że to tylko zaangażowane akcje kilku ekstremistów. Ciągle to powtarzają, ale jest zupełnie na odwrót. To ekstremalne akcje zaangażowanych kibiców. Mógłbym robić lepsze rzeczy niż spędzać weekend w Belgii, ale musimy walczyć o nasz byt.

Duchâtelet oskarża fanów o chęć doprowadzenia klubu do upadku. Z kolei Meire twierdzi, że protesty są jedynie wyrazem niezadowolenia dwóch procent kibiców.

Więcej na temat: Charlton Athletic FC Anglia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Vlastimir Jovanović zgłoszony. Może znowu zagrać na szczeblu centralnym OFICJALNIE: Vlastimir Jovanović zgłoszony. Może znowu zagrać na szczeblu centralnym Chcą João Cancelo. To może być oferta nieosiągalna dla Barcelony Chcą João Cancelo. To może być oferta nieosiągalna dla Barcelony Olimpia Elbląg w poważnych tarapatach. Alarmujące słowa trenera Olimpia Elbląg w poważnych tarapatach. Alarmujące słowa trenera Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy