Hummels przez problemy z kostką nie wystąpił już w pierwszym spotkaniu 1/4 finału Ligi Mistrzów z „Królewskimi”, które zakończyło się wynikiem 1:2. Boateng tworzył w nim duet stoperów Javim Martínezem, który wyleciał z boiska. W sobotnim meczu ligowym z Bayerem (0:0) na murawie nie było już jednak żadnego z nich.
Niestety dla Bayernu pod znakiem
zapytania stoi również ich występ przeciwko Realowi. Nic nie jest
jeszcze przesądzone, ale w Monachium nie wykluczają najgorszego ze
scenariuszy. W niedzielę Hummels trenował normalnie tylko przez 30
minut, a Boateng w ogóle nie wziął udziału w zajęciach z
zespołem. Jeśli spekulacje staną się faktem, mistrzowie Niemiec będą mieli ogromne problemy ze złożeniem sensownej linii obrony.
Dobrą wiadomością dla kibiców
niemieckiego klubu i nie tylko jest za to powrót do pełni sił
Roberta Lewandowskiego, który opuścił pierwszy mecz z Realem przez
uraz barku. Polak zagrałby już w sobotę z Bayerem, ale nie
pozwoliło mu na to zawieszenie za kartki. Na rewanż z „Królewskimi”
jest jednak w stu procentach gotowy.
Rewanżowy mecz pomiędzy
Realem a Bayernem zostanie rozegrany już w najbliższy wtorek o
godzinie 20:45.