„The Reds” zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli Premier League z dziewięciopunktową stratą do Chelsea, która ma na koncie jeden mecz rozegrany mniej. Jürgen Klopp doskonale zdaje sobie jednak sprawę z tego, że do wskoczenia na jeszcze wyższy poziom, zespół z Liverpoolu potrzebuje wzmocnień.
Właśnie dlatego Liverpool ma walczyć do samego końca o Virgila van Dijka z Southampton. Kontuzjowany obecnie obrońca „Świętych” od dłuższego czasu prezentuje się znakomicie w ich barwach i stąd zainteresowanie jego osobą bogatszych klubów. Grono chętnych jest oczywiście bardzo szerokie. W grze są m.in. Chelsea oraz Inter. „The Reds” nie zamierzają jednak odpuszczać.
Pozyskanie Van Dijka będzie wiązało się z wydaniem wielkiej kwoty pieniędzy. Holender może być dostępny za około 50 milionów funtów. Jeśli ktoś faktycznie skusi się na jego transfer, prawdopodobnie zostanie on najdroższym obrońcą w historii.
Drugim celem Liverpoolu jest Naby Keïta z RB Lipsk. 22-latek od początku sezonu strzelił już osiem goli i zanotował tyle samo asyst w Bundeslidze. Młodego pomocnika obserwuje jeszcze m.in. Barcelona.