Nie żyje Andrzej Biedrzycki

Legenda klubu z Warmii i Mazur kilka tygodni temu trafiła do szpitala po rozległym zawale. 50-latek doznał go w trakcie treningu olsztyńskiej drużyny przed meczem ze Stalą Mielec (0:4). 

Biedrzycki przeszedł do Stomilu w 1981 roku. Od sezonu 1987/88 obrońca rozegrał w koszulce olsztyńskiego klubu 397 ligowych spotkań (196 na najwyższym szczeblu), w których zdobył 27 bramek. Pod koniec kariery w wyniku konfliktu z trenerem i prezesem Stomilu przeniósł się na rok do Jagiellonii Białystok. Potem wrócił jeszcze do Olsztyna i to tam zawiesił buty na kołku.

Po zakończeniu przygody z piłką w charakterze czynnego zawodnika, Biedrzycki został trenerem oraz m.in. piastował stanowisko dyrektora sportowego Stomilu.

W ostatnim czasie pracował w swoim ukochanym klubie jako asystent trenera oraz kierownik drużyny.