- W ostatnich tygodniach wielokrotnie rozmawialiśmy na temat przyszłości Marco. Niestety zdecydował on, że chce skorzystać z klauzuli wpisanej w jego kontrakcie i latem przejść do Borussii Dortmund. Jeśli warunki określone w umowie zostaną spełnione w terminie, nie będzie już u nas pracował po zakończeniu sezonu. Do tego czasu skupiamy się na wspólnym osiągnięciu wyznaczonych celów w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów - powiedział dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach, Max Eberl.
44-letni Rose pracuje w niej od 2019 roku. Do tej pory poprowadził drużynę w 72 spotkaniach (36 zwycięstw, 18 remisów i 18 porażek).
Aktualnie ekipa z Mönchengladbach z dorobkiem 33 punktów zajmuje siódme miejsce w tabeli Bundesligi. W 1/8 finału LM zmierzy się z Manchesterem City. W ćwierćfinale rodzimego pucharu zagra z kolei z BVB.
Od grudnia dortmundczyków prowadzi Edin Terzić, który przejął obowiązki Luciena Favre’a. Od początku wiadomo było, że to tylko opcja do końca sezonu. Rose był wymieniany jako główny kandydat na nowego trenera w zasadzie zaraz po zwolnieniu Favre'a.