Kto do mistrzostw? Analiza sytuacji w poszczególnych grupach

Kto do mistrzostw? Analiza sytuacji w poszczególnych grupach fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info | Tabele: Livesports.pl

Zmagania o awans do mistrzostw świata wkraczają w decydującą fazę, jednak w Europie oficjalnie nie poznaliśmy jeszcze żadnego finalisty. Jak wygląda to w poszczególnych grupach?

Sprawdziliśmy, kto jeszcze ma szanse na awans - choćby tak matematyczne, jak nasza reprezentacja - i oto efekt. Każda z grup rozebrana na czynniki pierwsze, z uwzględnieniem tabeli, a także kluczowych w kontekście awansu spotkań.
 
Grupa A
 
Tutaj, dzięki Serbom, właściwie wszystko jest już jasne. Gdyby Chorwaci dowieźli w piątek jednobramkowe prowadzenie na gorącym terenie w Belgradzie, wszystko zależałoby od nich samych. Musieliby wtedy ograć Belgów na własnym stadionie, a także jak najwyżej pokonać na wyjeździe Szkocję. Przypominamy - w klasyfikacji najważniejsze są punkty, później róznica bramek, bramki strzelone, a dopiero później - bezpośrednie spotkania. Wobec 1:1 w Serbii, Belgowie mają pięć punktów przewagi nad Chorwacją i nawet, jeśli w gościach u Modricia i spółki przegrają, to zwycięstwo (a nawet, co wielce prawdopodobne - remis) w ostatnim grupowym meczu u siebie z Walią, da Belgom bezpośredni awans na mundial. Poza tymi dwiema ekipami, nikt już się w tych eliminacjach nie liczy.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
11.10 - CHORWACJA - BELGIA
15.10 - BELGIA - Walia
15.10 - Szkocja - CHORWACJA
 
Tabela:
 
 
Grupa B
 
Chyba najbardziej skomplikowana ze wszystkich grup eliminacyjnych. Włosi są już co prawda właściwie pewni awansu, bo choć mają już za sobą obydwa mecze z Maltą, czyli generalnie dostarczycielem punktów, jednak wystarczy im tylko jeden komplet punktów, by wygrać grupę, a reszcie peletonu pozostawić walkę o baraże. A ta zapowiada się akurat tutaj bardzo interesująco. W najlepszej sytuacji wydają się być Bułgarzy - punkt przewagi nad Czechami, Armenią i Danią, a do końca mecze z Maltą (wyjazd), Armenią (wyjazd, Armenia u siebie nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu, a przegrała nawet z Maltą) i Czechami (na zakończenie eliminacji, u siebie). Ale - by być sprawiedliwym - to właśnie Bułgarzy poza Włochami grają najrówniej, nie notując spektakularnych wpadek. Malta ograna? Ograna. Armenia? Także. Przegrali tylko z Włochami, nie dajac się żadnej z pozostałych drużyn? Oczywiście. Pozostałe ekipy muszą już ufać matematyce, która - koniec końców - wcale nie musi dać awansu. Wśród zespołów z drugich miejsc, Bułgaria jest druga od końca, wygrywając tylko z Norwegią. A przypominamy, że mecze z ostatnią drużyną w grupie (najprawdopodobniej Maltą) nie liczą się w tej kwalifikacji.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - ARMENIA - DANIA
10.09 - Malta - BUŁGARIA
10.09 - WŁOCHY - CZECHY
11.10 - ARMENIA - BUŁGARIA
11.10 - DANIA - WŁOCHY
11.10 - Malta - CZECHY
15.10 - BUŁGARIA - CZECHY
15.10 - DANIA - Malta
15.10 - WŁOCHY - ARMENIA
 
Tabela:
 
 
Grupa C
 
Niemcy - jak już do tego zdążyli przyzwyczaić - właściwie pozamiatali. We wtorek jadą do Torshavn na spotkanie z Wyspami Owczymi, których bilans w tych eliminacjach to 0 punktów i stosunek bramek 3-22. Zwycięstwo sprawi, że jedyny zespół, jaki ma jeszcze szanse na pierwsze miejsce, a więc Szwedzi, będą musieli nie tylko wygrać pozostałe do końca spotkania (wyjazd do Kazachstanu i na zakończenie eliminacji u siebie z Austrią i Niemcami), ale też liczyć, że waleczni Irlandczycy ograją naszych zachodnich sąsiadów w Kolonii. Już samemu ciężko im będzie spełnić pierwszy warunek, ponieważ Austriacy wciąż walczą o baraże i będą chcieli to potwierdzić czynami w środowym spotkaniu z Irlandią. Jego przegrany pogrzebie swoje szanse, natomiast zwycięzca będzie mógł jeszcze ruszyć na Szwedów. Dla emocji - lepiej, żeby była to Austria, mająca od Skandynawów lepszy bilans bramkowy, a także bezpośrednie spotkanie z "Ibrą" i kolegami w zanadrzu.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - Kazachstan - SZWECJA
10.09 - AUSTRIA - IRLANDIA
10.09 - Wyspy Owcze - NIEMCY
11.10 - NIEMCY - IRLANDIA
11.10 - SZWECJA - AUSTRIA
15.10 - SZWECJA - NIEMCY
15.10 - Wyspy Owcze - AUSTRIA
15.10 - IRLANDIA - Kazachstan
 
Tabela:
 
 
Grupa D
 
Teoretycznie już po wtorkowej serii gier, w tej grupie wszystko może być jasne. Holandia ogoli Andorę (0 punktów, 0-22 w bramkach), Estonia nie przegra z Węgrami, natomiast Rumuni pokonają Turków i już wiemy, jak zakończy się rywalizacja w tej grupie. Załóżmy remis Estonii z Madziarami:
 
Holandia - 22 pkt i nieosiągalny dla innych bilans bramkowy (już teraz +18, do czego dojdzie pewnie kilka bramek na plus z Andorą)
Rumunia - 16 pkt
Węgry - 12 pkt
Turcja - 10 pkt
Estonia - 8 pkt
 
11. października Rumuni grają z Andorą i światła gasną - czegokolwiek by już Węgrzy nie ugrali (a wcale nie mają takiej łatwej drogi przed sobą, bo równolegle do pojedynku Rumunów z outsiderem grupy, grają na Amsterdam Arena z Holandią), i tak nie dogonią wicelidera. A ten nie ma już za to właściwie żadnych szans na przegonienie Holendrów - już teraz mają do nich 15 bramek straty w bilansie.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - RUMUNIA - TURCJA
10.09 - Andora - HOLANDIA
10.09 - WĘGRY - Estonia
11.10 - Andora - RUMUNIA
11.10 - Estonia - TURCJA
11.10 - HOLANDIA - WĘGRY
15.10 - WĘGRY - Andora
15.10 - RUMUNIA - Estonia
15.10 - TURCJA - HOLANDIA
 
Tabela:
 
 
Grupa E
 
Można trafić do grupy bez wielkich przeciwników i ledwo, dzięki bramce z ostatniej minuty ograć największego outsidera, tracąc przy tym sporo nerwów i dwa punkty? A dodatkowo - towarzysko ograć w międzyczasie Brazylię? Spytajcie Szwajcarów. Gdyby nie wspomniana wpadka z Cyprem, we wtorek wystarczyłby im remis z Norwegią i mieliby awans do mistrzostw w kieszeni. A tak - muszą zgarnąć w Skandynawii pełną pulę, by móc potwierdzić rezerwację biletów do Rio na czerwiec przyszłego roku. A Norwegowie na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Jeśli pokonają Helwetów, do spotkań z Islandią i Słowenią przystąpią patrząc na te zespoły z góry. A w kwestii awansu liczą się właściwie wszystkie poza Cyprem. Dodatkowy smaczek to fakt, że drugi zespół z tej grupy, czyli Norwegowie, to jednocześnie najsłabszy zespół spośród wszystkich ekip z drugich miejsc. Tutaj pewną przewagę ma... Islandia, czyli jedyna ekipa, która z Cyprem... przegrała. Dzięki temu w kwalifikacji wiceliderów miałaby komplet uzyskanych w grupie punktów.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - NORWEGIA - SZWAJCARIA
10.09 - Cypr - SŁOWENIA
10.09 - ISLANDIA -ALBANIA
11.10 - ALBANIA - SZWAJCARIA
11.10 - ISLANDIA - Cypr
11.10 - SŁOWENIA - NORWEGIA
15.10 - Cypr - ALBANIA
15.10 - NORWEGIA - ISLANDIA
15.10 - SZWAJCARIA - SŁOWENIA
 
Tabela:
 
 
Grupa F
 
Wszystko tutaj zależy właściwie od jednego spotkania. Wtorkowego meczu Rosji z Izraelem w Sankt Petersburgu. Jeśli wygrają Rosjanie - zapewne to oni wygrają też grupę, mając w perspektywie dwa w miarę łatwe wyjazdy - do Azerbejdżanu i Luksemburga. Jeśli padnie remis - najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zwycięstwo Portugalii, która we wtorek pauzuje, a w październiku u siebie podejmie Izrael i Luksemburg. Jeśli natomiast wygrają Izraelczycy - może być bardzo, ale to bardzo ciekawie w 11. października w Lizbonie, gdzie Izrael może przed ostatnim spotkaniem u siebie z Irlandią Północną dać sobie szanse nawet na bezpośredni awans.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - ROSJA - IZRAEL
11.10 - Luksemburg - ROSJA
11.10 - PORTUGALIA - IZRAEL
15.10 - Azerbejdżan - ROSJA
15.10 - IZRAEL - Irlandia Północna
15.10 - PORTUGALIA - Luksemburg
 
Tabela:
 
 
Grupa G
 
Słowacja, a więc zespół w najgorszym położeniu z trójki pozostałej w walce, ma najtrudniejszy z tej trójki terminarz, co może być jej... największym atutem. Zwycięstwo zarówno z Grecją, jak i Bośnią zmaksymalizuje szanse Słowacji na osiągnięcie czegokolwiek w tej grupie. Warunek - jeden z dwójki przewodzących zespołów musi jeszcze się potknąć, a Słowacja - wygrać także ostatni mecz z Łotwą. A jak wygląda sytuacja z punktu widzenia Bośni i Grecji? Przy równym punktowaniu, Dżeko i koledzy mają sporą przewagę w bramkach, dlatego Grecy mogą się szykować do baraży, a Bośniacy - pakować do Brazylii. No ale właśnie, poza spotkaniami z outsiderami, oba zespoły grają ze wspomnianą zdesperowaną Słowacją. I to właśnie wynik tego korespondencyjnego pojedynku będzie mieć kluczowe znaczenie.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - SŁOWACJA - BOŚNIA I HERCEGOWINA
10.09 - GRECJA - Łotwa
11.10 - GRECJA - SŁOWACJA 
11.10 - BOŚNIA I HERCEGOWINA - Liechtenstein
15.10 - GRECJA - Liechtenstein
15.10 - Litwa - BOŚNIA I HERCEGOWINA
15.10 - Łotwa - SŁOWACJA
 
Tabela:
 
 
Grupa H
 
Tak doskonale nam znana. By Polacy awansowali, musielibyśmy wygrać wszystkie trzy wyjazdy - do San Marino, na Ukrainę i na Wembley. Do tego Anglicy musieliby ograć we wtorek Ukrainę w Kijowie i Czarnogórę na własnym boisku. Możliwe? Od strony angielskiej - jak najbardziej. Od strony polskiej - nie. A jak się mają szanse pozostałych zespołów? Wszystko zweryfikuje spotkanie Ukrainy z Anglią. Zwycięzca ma przed sobą relatywnie prostą drogę ku finałom - no chyba, że Czarnogóra na Wembley pokona Anglików i nie da się Mołdawii. Wtedy sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
10.09 - UKRAINA - ANGLIA 
10.09 - San Marino - POLSKA
11.10 - UKRAINA - POLSKA
11.10 - ANGLIA - CZARNOGÓRA
15.10 - ANGLIA - POLSKA
15.10 San Marino - UKRAINA
15.10 - CZARNOGÓRA - Mołdawia
 
Tabela:
 
 
Grupa I
 
Ta grupa od samego początku miała dwóch faworytów i kwestią do rozwiązania było, kto zagra w mundialu od razu, a kto będzie musiał o to powalczyć w barażach. Wygląda na to, że pierwsze miejsce zajmie Hiszpania, natomiast drugie - Francja. Bo ciężko nam sobie wyobrazić, że Hiszpania ulegnie na Iberostar Białorusi, bądź trzy dni później Gruzji. A i w odpadnięcie Francji nie wierzymy. By to miało w ogóle jakiekolwiek szanse powodzenia - Finlandia musiałaby najpierw pokonać Gruzję na jej terenie (a że nie należy to do najłatiwejszych zadań przekonała się choćby w piątek Francja, a wcześniej także Hiszpania), a później na Saint-Denis Francję. A, no i jeszcze przecież Gruzini mają matematyczne szanse. Musieliby tylko Finlandię i Hiszpanię ograć na tyle wysoko, by nadrobić sześć bramek różnicy do Francji, licząc przy okazji na to, że Benzema i koledzy zbiorą zarówno od Białorusi, jak i od Finlandii.
 
Pozostałe spotkania zespołów liczacych się w walce o awans:
 
10.09 - GRUZJA - FINLANDIA
10.09 - Białoruś - FRANCJA
11.10 - HISZPANIA - Białoruś
15.10 - FRANCJA - FINLANDIA
15.10 - HISZPANIA - GRUZJA
 
Tabela:
 
Więcej na temat: Mistrzostwa świata

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Dawid Szulczek może objąć któryś z tych zespołów Dawid Szulczek może objąć któryś z tych zespołów Trafił do Rakowa Częstochowa, ale nie gra. Dawid Szwarga skomentował sytuację podopiecznego Trafił do Rakowa Częstochowa, ale nie gra. Dawid Szwarga skomentował sytuację podopiecznego OFICJALNIE: Dawid Szulczek odejdzie z Warty Poznań OFICJALNIE: Dawid Szulczek odejdzie z Warty Poznań OFICJALNIE: Obsada sędziowska 29. kolejki Ekstraklasy OFICJALNIE: Obsada sędziowska 29. kolejki Ekstraklasy Ogromne napięcie po meczu FC Barcelona - PSG. Wszystko przez Kyliana Mbappé Ogromne napięcie po meczu FC Barcelona - PSG. Wszystko przez Kyliana Mbappé To główny cel transferowy Pepa Guardioli na letnie okno To główny cel transferowy Pepa Guardioli na letnie okno Jesús Imaz wskazał zawodnika Jagiellonii Białystok, który poradziłby sobie w LaLidze Jesús Imaz wskazał zawodnika Jagiellonii Białystok, który poradziłby sobie w LaLidze Ronald Araújo zapytany o słowa İlkaya Gündoğana. Krótko Ronald Araújo zapytany o słowa İlkaya Gündoğana. Krótko

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy