Polacy za granicą: Napastnicy toczą bój o wyjazd na mundial [WIDEO]

Do tej pory wydawało się, że selekcjonerowi reprezentacji Polski największą trudność będzie sprawiało wybranie trzech bramkarzy, których zabierze na turniej w Rosji. W ostatnim czasie wyraźną zwyżkę formy zanotowali jednak nasi napastnicy, którzy zaczęli strzelać jak na zawołanie.

Szczególnie cieszy nas fakt, że po długiej kontuzji do dobrej dyspozycji wraca Arkadiusz Milik. Snajper Napoli pojawił się na boisku w drugiej połowie starcia z Chievo (2:1) i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu za sprawą strzelonej bramki oraz zanotowanej asysty. Warto dodać, że był to wyjątkowo polski mecz, ponieważ gola dla ekipy z Werony zdobył Mariusz Stępiński.

DWA GOLE POLAKÓW W JEDNYM MECZU!

Do bramki trafili Mariusz Stępiński i @arekmilik9. Brawo! #włoskarobota pic.twitter.com/Jr3Mrb4BXb

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 9 kwietnia 2018

Znakomitą skuteczność w ostatnich dniach utrzymuje Jakub Świerczok. Były napastnik Zagłębia Lubin fantastycznie wprowadził się do drużyny Łudogorca w spotkaniach sparingowych. Potem jednak już w oficjalnych pojedynkach miał problem z wpisaniem się na listę strzelców. Obecnie wydaje się, że 25-letni zawodnik ma te kłopoty już za sobą, ponieważ w hitowym starciu z CSKA Sofia (3:2) dwukrotnie pokonał golkipera rywali i zapewnił swojemu klubowi niezwykle ważne zwycięstwo (wideo od 4:30 i od 9:12).

O powołanie na mundial walczą także pozostali nasi napastnicy występujący na zagranicznych boiskach. Od początku tego roku regularnie futbolówkę w siatce przeciwników umieszczają Łukasz Teodorczyk i Kamil Wilczek. Pierwszy z nich zdobył w weekend zwycięskiego gola dla Anderlechtu w meczu przeciwko Charleroi (2:1). Z kolei drugi miał swój udział w okazałej wygranej Bröndby nad Horsens (5:1) (wideo od 1:00).

Gol Łukasza Teodorczyka
Charleroi 1:2 Anderlecht @LaczyNasPilka pic.twitter.com/OUsUp5ua5s

— Polish Goals (@PolishFootballN) 7 kwietnia 2018

Z naszych pozostałych stałych reprezentantów kraju błysnęli także Kamil Grosicki i Thiago Cionek. Skrzydłowy Hull City ma w ostatnich tygodniach duże problemy z wywalczeniem miejsca w wyjściowym składzie „Tygrysów”, ale każdym swoim wejściem z ławki daje coraz mocniejsze sygnały menadżerowi, że jest gotowy do odgrywania ważniejszej roli w zespole. Tym razem miało to miejsce za sprawą strzelonej bramki w meczu przeciwko QPR (4:0) (wideo od 0:43).

Natomiast Cionek już od kilku kolejek prezentuje się bardzo dobrze w defensywie SPAL i teraz udokumentował swoją dobra formę zdobytym golem w starciu z Atalantą (1:1).

Gol Thiago Cionka w Serie A
SPAL 1:1 Atalanta Bergamo@LaczyNasPilka pic.twitter.com/5luoaoFEJd

— Polish Goals (@PolishFootballN) 8 kwietnia 2018

Udany występ w barwach Borussii Dortmund zanotował Łukasz Piszczek. Doświadczony obrońca przyczynił się do odniesienia ważnego zwycięstwa nad Stuttgartem (3:0) za sprawą zanotowanej asysty przy trafieniu Christiana Pulisica.

Piszczek z asystą, Pulisic ze znakomitym golem!

Zobaczcie świetną bramkę Borussii Dortmund w meczu z VfB Stuttgart. #BundesTAK pic.twitter.com/82x20fx405

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 8 kwietnia 2018

Spośród pozostałych zawodników, którzy nie mają większych szans na wyjazd na mundial, przypomnieli o sobie Tomasz Kupisz, Piotr Polczak oraz Adrian Mierzejewski. Ostatni z wymienionych piłkarzy długo walczył o zyskanie zaufania w oczach Adama Nawałki. To mu się jednak nie udało, ale nie wpłynęło to w znaczący sposób na dyspozycję doświadczonego pomocnika, który najpierw w środku tygodnia odegrał bardzo ważną rolę w wygranym spotkaniu z Suwon Bluewings (4:1) w Azjatyckiej Lidze Mistrzów i później zanotował asystę w starciu z Adelaide United (3:0) (wideo od 0:43).

Równie ważnym zawodnikiem w swoim zespole jest Piotr Polczak. Środkowy obrońca może liczyć na pewne miejsce w składzie Astry Giurgiu i w ostatnim pojedynku zdołał uratować remis w grupie mistrzowskiej z CFR Cluj (1:1).

Piotr Polczak vs CFR Cluj
CFR Cluj 1:1 Astra Giurgiu

Nie Paweł, realizator śpi! pic.twitter.com/fIYHX8RrLw

— Polish Goals (@PolishFootballN) 8 kwietnia 2018

Swoje pięć groszy do zwycięstwa Ceseny dołożył z kolei Tomasz Kupisz, który otworzył wynik starcia z Virtusem Entella (3:0).