„Z Ekstraklasą jest jak z pudełkiem czekoladek u Forresta Gumpa” – zapowiedź 10. kolejki Ekstraklasy

W starciu Wisły z Legią najważniejsza będzie głowa. Z kolei najładniejszy mecz możemy zobaczyć w Lubinie. Co jeszcze czeka nas w 10. kolejce LOTTO Ekstraklasy? Przed jej rozpoczęciem porozmawialiśmy z Żelisławem Żyżyńskim, dziennikarzem nc+

Dziesiątą serię spotkań LOTTO Ekstraklasy otworzy pojedynek Bruk-Bet Termaliki z Wisłą Płock. Podopieczni Czesława Michniewicza do tej pory nie zaznali jeszcze goryczy porażki przed własną publicznością. Czy po starciu z beniaminkiem twierdza Nieciecza padnie?

Bruk-Bet nie wygrywa przekonująco, każde zwycięstwo musi wypracować i wyszarpać. Atutem jest świetnie poukładana obrona i będący w formie Gutkovskis. Gdy jednak zespół Czesława Michniewicza straci pierwszy gola, może mieć problemy. A Wisła to rywal niewygodny, co udowodniła choćby w Lubinie - skoro pokonała niepokonane wcześniej Zagłębie, może wygrać i w Niecieczy. Ale w tym meczu stawiałbym na niski remis.

Jeszcze kilka lat temu mecze Wisły Kraków z Legią Warszawa decydowały o tytule mistrzowskim. Teraz obie ekipy znajdują się w trudnym położeniu. Czy spodziewał się Pan przed sezonem, że „Biała Gwiazda” i/lub „Wojskowi” będą zajmować tak niskie pozycje w tabeli?

Jeśli ktoś powie, że tego się spodziewał, to znaczy, że jest kłamcą.

Czego możemy spodziewać się w wykonaniu obu zespołów? Wisła pójdzie za ciosem i odniesie drugie zwycięstwo z rzędu, a może do Legii w końcu uśmiechnie się szczęście?

W Krakowie przekonamy się po raz kolejny jak ważna w futbolu jest głowa. Wiślacy zwycięstwo po serii 7 porażek świętowali niczym mistrzostwo Polski, widać, z jak wielkim grali obciążeniem psychicznym. Teraz powinno być łatwiej, zwłaszcza, że Legia ma problem z wynikami. Ale część piłkarzy odetchnie po zwolnieniu Besnika Hasiego - sam jestem ciekaw na ile pomoże to w Krakowie. Szykuje się arcyciekawy mecz - my w Canal+ Sport nasze studio z murawy przy Reymonta zaczniemy już o godz. 20. będziemy tam też po meczu, rozmawiając z jego bohaterami.

Sobotnią serię meczów otworzy pojedynek Pogoni z Górnikiem. W szeregach obu ekip panuje skrajnie różna atmosfera. Pierwsi po serii dobrych meczów zaczynają dołować, a drudzy wychodzą z kryzysu. Ten trend utrzyma się po ich bezpośrednim starciu?

Pogoń jest faworytem, u siebie potrafi grać skutecznie i efektownie. Mocna krytyka zespołu z ust trenera Moskala po ostatnim meczu podziała.

Lechia w końcu udanie rozpoczęła rozgrywki i plasuje się w czubie tabeli. Piotr Nowak jest tym trenerem, który wreszcie wprowadzi „Biało-Zielonych” do europejskich pucharów?

Gdyby nie przegrany pucharowy mecz w Niepołomicach (sic!) powiedziałbym, że tak, ale... Lechia nadal jest w budowie.

Gdańszczanie dobrze czują się na własnym stadionie. Z kolei Ruch z ostatnich trzech wyjazdów przywoził do Chorzowa punkty. Tym razem będzie podobnie?

Lechia jest w budowie, ale nadal jest faworytem w tym meczu. Dla mnie zdecydowanym.

Cracovia w ostatnich tygodniach prezentuje się poniżej oczekiwań, a w nadchodzącej kolejce czeka ich spotkanie z Zagłębiem. „Pasy” mimo gry z tak trudnym rywalem zdołają przełamać złą passę?

Cracovia zdobywa mniej punktów niż powinna, brak jej szczęścia i skutecznego napastnika. Teraz ma Krzysztofa Piątka, kupionego niedawno z Lubina właśnie... On może trafić w tym meczu, ale Zagłębie to jeden z ciekawszych w lidze zespołów. To może być najładniejszy mecz w tej kolejce.

Niedzielne granie otworzy starcie niepokonanej u siebie Korony z najlepiej grającą na wyjeździe Jagiellonią. Vassiljev i spółka zdobędą kolejny ligowy stadion w tym sezonie czy tym razem obejdą się smakiem?

Stawiam na ludzi Michała Probierza, wyglądają imponująco tak u siebie, jak na wyjeździe.

Lech jeszcze, gdy trenował go Jana Urbana dawał sygnały, że wychodzi z głębokiego dołka. Teraz po dwóch meczach pod wodzą nowego szkoleniowca prezentuje się jeszcze lepiej. Czy to oznacza, że „Kolejorz” najgorsze ma już za sobą?

Wszystko na to wskazuje.

Arka na razie nie spisuje się najlepiej na wyjazdach, ale zdołała wygrać w Warszawie z Legią. Teraz zdobędzie kolejny trudny teren czy raczej Lech wygra czwarty mecz przed własną publicznością?

Lech pokazał w pucharowym meczu w Chorzowie, że jest na właściwych torach. Mocny faworyt w tym meczu, choć tabela mówi co innego.

Kolejkę zakończy mecz Piasta ze Śląskiem. Na pierwszy rzut oka to spotkanie nie zapowiada się na bardzo emocjonujące. Czy piłkarze obu ekip nas zaskoczą i stoczą atrakcyjny pojedynek?

Z naszą Ekstraklasą jest jak z pudełkiem czekoladek u Forresta Gumpa - nigdy nie wiadomo, co wylosujesz, na jaki mecz trafisz. Spotkania w Gliwicach mają swój klimat, na tym stadionie dobrze ogląda się mecze. To nie będzie złe spotkanie.