Nadiem Amiri jest pomocnikiem bardzo doświadczonym na niemieckich boiskach. Środkowy pomocnik ma na swoim koncie aż 115 występów dla Hoffenheim oraz 146 dla Bayeru Leverkusen.
W tym sezonie w drużynie „Aptekarzy” pojawiał się na boisku jednak jedynie sporadycznie i zimą zdecydował się na przeprowadzkę do Moguncji - FSV zapłaciło za niego milion euro i okazało się to świetną inwestycją.
Amiri stał się bardzo ważną postacią FSV. W 15 występach zdobył bramkę i zaliczył cztery asysty, czym pomógł swojemu zespołowi w utrzymaniu - FSV zajęło ostatecznie 13 miejsce w Bundeslidze.
Postawa pomocnika zwróciła uwagę VfB Stuttgart i Eintrachtu Frankfurt, jednak najprawdopodobniej do żadnej przeprowadzki nie dojdzie, bo pomocnik przedłużył umowę z klubem do końca czerwca 2028 roku.
- Podpisanie kontraktu z Nadiemem zimą dało naszemu zespołowi dokładnie to, na co wtedy liczyliśmy. Dzięki swojej kreatywności i sile gry był w stanie natychmiast pomóc naszej ofensywie i zawsze, od pierwszego do ostatniego gwizdka, starał się pomóc drużynie. Nasi kibice są zachwyceni. Amiri odegrał dużą rolę w pomyślnym wyniku w tym sezonie i jest integralną częścią naszej drużyny. Nadiem jest piłkarzem międzynarodowego kalibru i graczem zespołowym o wielkim sercu - powiedział na temat pomocnika dyrektor sportowy Mainz, Christian Heidel.
- Ostatni sezon był jednym z najbardziej emocjonujących w mojej karierze. Razem z klubem, całym miastem i naszymi fanami dokonaliśmy tego, co wielu uważało za niemożliwe. Jestem niesamowicie dumny, że odegrałem rolę w wywalczeniu utrzymania i już nie mogę się doczekać, aby wraz z zespołem dodać kolejne rozdziały do tej wyjątkowej historii. Ten zespół i to miasto są wyjątkowe i nie mogę się doczekać, aby w przyszłym sezonie ponownie grać tutaj w Bundeslidze - powiedział 27-latek.