Według informacji włoskiego dziennikarza wyceniany na 30 milionów euro Brazylijczyk jest uważany za potencjalne wzmocnienie linii pomocy „Starej Damy”. Fabinho jest zawodnikiem AS Monaco, z którym Juventus zmierzył się we wtorkowym półfinale Ligi Mistrzów. Teraz mistrz Włoch rozważa czy sprowadzić do siebie piłkarza niedawnego rywala, czy Corentina Tolisso z Lyonu.
23-letni reprezentant „Canarinhos” występuje w drużynie z Księstwa Monako od dwóch lat, gdy przeniósł się tam z Rio Ave. Wychowanek Fluminense podczas okresu, gdy był związany z portugalskim zespołem, przebywał również na wypożyczeniu do rezerw Realu Madryt, który nie skorzystał jednak z możliwości wykupienia jego karty zawodniczej.
„Bianconeri” będą musieli stoczyć ciężki bój o pozyskanie defensywnego pomocnika, bowiem o jego podpis stara się wiele silnych klubów, wśród których są kluby z Manchesteru i Inter Mediolan. Mimo tak dużego zainteresowania, to finalista Ligi Mistrzów powinien mieć największe szanse na jego pozyskanie.
W obecnym sezonie rozegrał 34 spotkania w Ligue 1, w których zdobył 8 goli i asystował 3 razy, co przyczyniło się do pierwszej pozycji Monaco w tabeli.