Rosyjski zespół zatrudnił włoskiego szkoleniowca w lipcu zeszłego roku na stanowisku asystenta trenera, ale już po miesiącu został on tymczasowym trenerem. W ciągu niecałych dwóch tygodni zrobił bardzo dobre wrażenie, dlatego w tym samym miesiącu został już trenerem Spartaka na stałe. Okazało się to kapitalną decyzją zarządu moskiewskiego klubu, bo w swoim pierwszym sezonie Carrera sięgnął po tytuł w lidze rosyjskiej.
Dzięki pracy 53-latka Spartak wygrał rozgrywki po raz pierwszy od 2001 roku, notując średnio 2,21 punktu w każdym spotkaniu. Wcześniej trener współpracował z Antonio Conte, którego był asystentem w Juventusie i reprezentacji Włoch.
Jego dotychczasowy kontrakt
wygasał po zakończeniu przyszłego sezonu i zdecydowano się go przedłużyć na
kolejne rozgrywki, do końca czerwca 2019 roku. Spartak Moskwa we wrześniu wróci
do Ligi Mistrzów i sonduje obecnie możliwość wzmocnienia składu przed tym wydarzeniem,
na ich celowniku miał się znaleźć między innymi prawy
obrońca, Martín Montoya.