Reprezentant Grecji od dłuższego czasu był łączony z odejściem z drużyny „Giallorossich”. Początkowo zainteresowanie jego usługami wyrażała Chelsea oraz Zenit. Ostatecznie obie wymienione ekipy sięgnęły po klubowych kolegów 26-letniego zawodnika - Antonio Rüdigera oraz Leandro Paredesa.
W tym momencie mogło się wydawać, że Roma nie musi się już martwić o najbliższą przyszłość Manolasa. Tymczasem we włoskich mediach zaczęły pojawiać się informacje, że byłego piłkarza Olympiakosu czy AEK-u w swoich szeregach widzieliby przedstawiciele Juventusu oraz Interu.
Dyrektor sportowy zespołu ze Stadio Olimpico nie przejmuje się tymi doniesieniami i zapewnił kibiców „Giallorossich”, że grecki defensor w trwającym okienku transferowym nie opuści drużyny.
- Manolas zostaje w Romie i to na dłuższy czas. Nie wiem jakie macie informacje na temat przedłużenia jego umowy, ale myślę, że jest on tutaj szczęśliwy - powiedział Monchi.
- Czy pozyskamy nowego obrońcę? Priorytetem na dzisiaj jest prawoskrzydłowy. Po zamknięciu tej operacji będziemy mieli czas na ocenienie kadry. Należy też pamiętać, że Kolarov może grać na środku defensywy. Przeprowadziliśmy dobre mercato i nie musimy podejmować pochopnych decyzji. Myślę, że będziemy mieli jeszcze 20-25 dni na ewentualne kolejne wzmocnienia - dodał 48-latek, który obecnie pracuje nad sprowadzeniem Riyada Mahreza z Leicester City.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
