O odejściu holenderskiego obrońcy z Southampton spekulowało się w zasadzie przez całe letnie okienko. Pozyskać Van Dijka chcieli głównie włodarze Chelsea i Liverpoolu, którzy byli w stanie uczynić z niego jednego z najdroższych defensorów w historii futbolu. Koniec końców do hitowej przeprowadzki jednak nie doszło, a kilka dni temu 26-latek wrócił do treningów ze „Świętymi”.
Takie zakończenie sprawy jest sporym zaskoczeniem, ponieważ w pewnym momencie Van Dijk złożył na biurko działaczy aktualnego klubu „transfer request”. Holender dość jednoznacznie wypowiedział się przy tym na temat swojej przyszłości w Southampton.
Brytyjscy dziennikarze sugerują, że plany Van Dijka się nie zmieniły i docelowo chce on trafić do mocniejszego klubu. Dodają oni, że zimą konkretne kroki w celu jego sprowadzenia może poczynić Juventus. „Stara Dama” ma niebawem skontaktować się z włodarzami Southampton, by zapytać o możliwość transferu. Jednocześnie z chęci pozyskania Holendra nie zrezygnowała podobno Chelsea z Liverpoolem, więc niebawem może dojść do ostrej rywalizacji o jego podpis między mistrzem Włoch a gigantami Premier League.
Van Dijk trafił do Southampton w 2015 roku za niecałe 16 milionów euro z Celticu. Od tamtej pory rozegrał 68 oficjalnych spotkań, w których strzelił siedem goli.