Kluczem do awansu Liverpoolu do
półfinału LM była wysoka wygrana w pierwszym spotkaniu.
Podopieczni Kloppa ograli w nim MC 3:0. We wtorkowym rewanżu piłkarze Pepa Guardioli szybko, bo już w 2. minucie, wyszli na
prowadzenie za sprawą trafienia Gabriela Jesusa. Na tym jednak się
skończyło. Już w drugiej połowie „The Reds” odpowiedzieli
bramkami Mohameda Salaha oraz Roberto Firmino i wygrali 2:1.
-
Uważam, że MC jest w tym momencie najlepszym zespołem na świecie,
ale wiedziałem, że możemy go pokonać. Zasłużyliśmy na to, żeby
grać w półfinale.
- Można sobie wyobrazić, że Pep
Guardiola nie był zadowolony z nieuznanego gola. My w sumie
zdobyliśmy jednak pięć bramek, tracąc tylko jedną. To zwykle się
nie zdarza.
- Teraz jesteśmy w najlepszej czwórce i
powinniśmy cieszyć się chwilą. Liverpoolu dawno nie było w
półfinale. Mnie również dawno nie było w półfinale. Teraz
zagramy w nim razem. To bardzo fajny moment. Jestem naprawdę
szczęśliwy.
- Rywale zaryzykowali ze składem. Od początku
wiedziałem, że możemy zdobyć jedną, dwie bramki. Chłopcy
znaleźli na to sposób.
- Nie widzę sensu w porównywaniu
nas do innych drużyn. Barcelona, Bayern, Real Madryt... W ostatnich
20 latach oni wygrali w zasadzie wszystko. My - jako klub - niewiele.
Nie można stać się zwycięzcą z dnia na dzień. Musisz się
rozwijać.
- Jeśli mamy dobry dzień, jesteśmy w stanie
pokonać każdego. W słabsze - potrafimy bardzo łatwo tracić gole.
Dalej rozwijamy się jako zespół, ale jesteśmy już dobrą
drużyną.
- Wyeliminowanie Barcelony przez Romę? Ktoś mi o
tym powiedział, gdy wchodziłem po schodach. Myślałem, że to
żart. Nie dlatego, że ich nie szanuję, bo to świetny zespół. Po
prostu się tego nie spodziewałem. Tracąc Salaha, awansowali do
półfinału LM. To wielka rzecz - przyznał Klopp.
Klopp po wtorkowym wieczorze z Ligą Mistrzów. „Myślałem, że to żart!”
fot. Transfery.info
Faworytem dwumeczu w 1/4 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Liverpoolem byli „The Citizens”. W najlepszej czwórce zobaczymy jednak ekipę z Anfield. Co po wywalczeniu awansu powiedział opiekun „The Reds”, Jürgen Klopp?
Więcej na temat:
Jürgen Klopp
Anglia
Niemcy
Manchester City FC
Liverpool FC
Europejskie puchary
Liga Mistrzów
Trenerzy