Pierwszoligowa Odra Opole pochwaliła się za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej kolejnym transferem. Do drużyny dołączył właśnie Dudú Paraíba, który ostatnio grał w ojczyźnie, a wcześniej występował między innymi w Widzewie Łódź i Śląsku Wrocław.
– Dudu po wielogodzinnej podróży dołączył do nas w piątek i wziął już udział w treningu. Ma ekstraklasową przeszłość, jest bardzo dobry technicznie. Wiążemy z nim duże nadzieje – powiedział wiceprezes Odry, Ireneusz Gitlar.
33-letni Brazylijczyk przez lata grał w ojczyźnie dla takich drużyn jak: EC Vitoria czy Avai FC. Przygodę z europejską piłką rozpoczynał w Bułgarii w zespole Marek Dupnica, z którego szybko przeniósł się do Liteksu Łowecz. Po opuszczeniu Bułgarii chwilę pozostawał bezrobotny i związał się z Widzewem Łódź.
Wówczas Widzew znajdował się na drugim poziomie rozgrywkowym, ale już w kolejnym sezonie grali w Ekstraklasie. Brazylijczyk spędził w Łodzi trzy sezony, po których przeniósł się na rok do meksykańskiego CF Lobos de la BUAP. Dudu szybko zatęsknił za Polską i po roku ponownie znalazł się w nad Wisłą, a właściwie to nad Odrą, bo podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Przez ostatnie dwa lata Dudu grał na Cyprze i w Brazylii.
Poza nim pierwszoligowy zespół zakontraktował w ostatnim czasie Serafina Szota, Jakuba Modera, Sebastiana Boneckiego i Pawła Baranowskiego. Pierwsi dwaj zawodnicy dołączyli do ekipy z Opola na zasadzie rocznego wypożyczenia odpowiednio z Zagłębia Lubin oraz Lecha Poznań.
Z kolei pozostali gracze, którzy są bardziej znani kibicom trafili do Odry w ramach transferów definitywnych. Bonecki został wykupiony z „Miedziowych”. Natomiast Baranowski po zakończeniu pobytu w Stomilu Olsztyn postanowił zaakceptować ofertę dwuletniego kontraktu zaproponowaną mu przez właścicieli drużyny z zaplecza Ekstraklasy.