MARCA: Cristiano obrażony przez Real? „To znak, że mnie nie chcą”

MARCA: Cristiano obrażony przez Real? „To znak, że mnie nie chcą” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Marca | A Bola | Record | AS | 7 Gold

„Marca” relacjonuje, że Cristiano Ronaldo poczuł się urażony po usłyszeniu stanowiska Realu w sprawie jego potencjalnego transferu.

Media w niemalże całego południa Europy żyją transferem Cristiano Ronaldo z Realu do Juventusu. To co początkowo zostało uznane za zwykłe plotki szybko przerodziło się w temat numer jeden dla dzienników z Włoch, Hiszpanii oraz Portugalii. Napastnik jest coraz bliżej przeprowadzki do Turynu, a „Marca” podaje, dlaczego gracz postanowił pożegnać się z klubem.

„Królewscy” liczyli się z potencjalnym odejściem Portugalczyka, który w styczniu usiadł do rozmów z działaczami, by przedyskutować kwestię dalszej współpracy. Strony doszły do porozumienia, że Cristiano będzie mógł odejść za niższą kwotę, niż ta zapisana w jego klauzuli, czyli miliard euro. Dżentelmeńska umowa nie dotyczyła jedynie Barcelony i Paris Saint-Germain.

Jeszcze wtedy napastnik nie był zdecydowany na odejście, ale po tym, jak dowiedział się, iż Real żąda za niego 100 milionów euro, zawodnik miał poczuć się urażony. Na swojej dzisiejszej okładce „Marca” przypisuje Ronaldo słowa: „jeśli dla nich jestem wart 100 milionów euro, oznacza to, że mnie nie chcą”. Piłkarz miał spodziewać się wyższej kwoty przy porozumieniu, ale tak „niska” wycena sprawiła, iż poczuł się on niezbyt doceniany przez „Królewskich”.

Madrycki dziennik informuje, że ważnym czynnikiem przy wyborze akurat Juventusu były owacje na stojąco zgotowane w ostatnim sezonie. Cristiano popisał się przed turyńską publicznością dwoma golami, z czego jeden padł po fantastycznej przewrotce. Kibice „Juve” docenili kunszt 33-latka i nagrodzili go aplauzem. Po meczu zawodnik przyznał, że wiele to dla niego znaczy, dodając, że już w dzieciństwie „Stara Dama” była dla niego klubem, którego występy bardzo lubił oglądać.

Warto też dodać, że coraz więcej mediów informuje o rychłym porozumieniu. Portugalskie „A Bola” i „Record” są przekonane, że dopięcie transakcji to już tylko kwestia kilku godzin, natomiast „AS” twierdzi, że „Bianconeri” od dłuższego czasu mają porozumienie z samym Ronaldo, zatem teraz dogadać muszą się już tylko kluby.

Były dyrektor generalny Juventusu, Luciano Moggi, idzie nawet krok dalej. W programie telewizji „7 Gold” stwierdził, że kontaktował się z kilkoma osobami, będącymi blisko negocjacji i wywnioskował, iż piłkarz przeszedł już testy medyczne w Monachium, podpisał nawet wstępne porozumienie. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy