Kolejnym piłkarzem „The Reds”, który wróci na Anfield z
urazem jest Naby Keïta. 23-letni pomocnik doznał kontuzji uda we
wtorkowym meczu Gwinei z Rwandą w ramach eliminacji Pucharu Narodów
Afryki (1:1). Pechowa akcja miała miejsce przed przerwą i nie
wybiegł on już na drugą połowę.
W tym momencie nie
wiadomo, czy i jak długo będzie musiał pauzować Keïta. Do tego
momentu rozegrał on w tym sezonie 10 meczów w koszulce Liverpoolu.
Gwinejczyk nie jest pierwszym graczem „The Reds”, który
złapał ostatnio uraz. Kontuzji mięśniowej w trakcie spotkania
reprezentacji Egiptu nabawił się Mohamed Salah, a Sadio Mané
złamał kciuka na jednym z treningów kadry Senegalu. Nie są to
bardzo poważne urazy, ale mogą wykluczyć ich z najbliższego meczu
ligowego „The Reds” z Huddersfield Town, który odbędzie się w
sobotę.
Do tego dochodzi Virgil van Dijk, który ma problemy
z żebrami. Holenderski stoper boryka się z nimi już od pewnego
czasu, a kontuzja ponownie dała o sobie znać po sobotnim spotkaniu
z Niemcami (3:0), w którym defensor trafił do siatki.
Szpital w Liverpoolu. Jeszcze jedna kontuzja
fot. Transfery.info
Październikowa przerwa na spotkania reprezentacji nie kończy się zbyt optymistycznie dla Liverpoolu.
Więcej na temat:
Liverpool FC
Anglia
Mohamed Salah Ghaly
Sadio Mané
Kontuzje
Virgil van Dijk
Naby Leye Keïta
Gwinea
Holandia
Egipt