Moyes: Bliżej mi do Mourinho niż do Guardioli

Moyes: Bliżej mi do Mourinho niż do Guardioli fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista
Źródło: AS

David Moyes został oficjalnie zaprezentowany jako trener Realu Sociedad. Na konferencji prasowej opowiedział o celach, jakie zamierza osiągnąć w swojej nowej pracy.

Zatrudnienie Moyesa jako następcy Jagoby Arrasate wywołało wielkie zainteresowanie wśród zarówno hiszpańskich, jak i brytyjskich obserwatorów. Szkot nie sprawdził się na stanowisku menedżera Manchesteru United, pomimo osiągnięcia świetnych wyników w czasie swojej jedenastoletniej pracy w Everton FC. Trenerska reputacja Moyesa została mocno nadszarpnięta, lecz praca w Sociedad jest dla niego szansą na poprawę swojego wizerunku.

Prezydent baskijskiego klubu Jokin Aperribay wyraził się z uznaniem o szkockim szkoleniowcu, na dowód tego przytoczył słowa Moyesa, które padły podczas negocjacji kontraktu z Sociedad.

- Rozmowy z Moyesem rozpoczęły się dziesięć dni temu. Kiedy rozstawaliśmy się tydzień temu po kolejnych negocjacjach, zgodziliśmy się co do tego, że się wkrótce zobaczymy - powiedział Aperribay.

Na konferencji Moyes odpowiadał na liczne pytania dziennikarzy. Kibiców "Txuri-Urdin" bardzo interesowało, jaką wizję drużyny ma nowy szkoleniowiec, czy planuje nowe wzmocnienia już w przerwie zimowej i dlaczego wybrał ofertę z Kraju Basków.

- Co do zimowych transferów - zobaczymy. Najpierw muszę ocenić graczy, którzy obecnie są członkami zespołu. Zimowe okno transferowe rozpoczyna się niedługo, ale prezydent klubu i dyrektor sportowy dają mi pełne wsparcie i obiecali, że zrobią wszystko co w ich mocy, by mi pomóc. Teraz koncentruje się wyłącznie na rozpoczęciu pracy z drużyną. Wczoraj po raz pierwszy spotkałem się z piłkarzami. Oni mają większy potencjał niż pokazują to wyniki. Moim zadaniem jest wydobyć z nich to co najlepsze - powiedział Moyes.

- Obserwowałem zawodników na wczorajszym treningu i wydają mi się bardzo zmotywowani. Ten zespół wygrał w tym sezonie tylko dwa mecze i to jest rzecz, którą muszę zmienić. Bardzo zaskoczyła mnie moc, jaką dysponują tutejsi piłkarze. Chce uczynić tę drużynę bardziej konkurencyjną, ale wpierw muszę zobaczyć, czego ona potrzebuje. Wraz z moimi ludźmi chcę wprowadzać zmiany, ale najpierw musimy zacząć wspinaczkę w górę tabeli. Przybyłem tutaj, by stanąć na własnych nogach i pokazać że mogę tu pracować. Chce to osiągnąć bardziej niż jakiekolwiek trofea - kontynuował Szkot.

Kontrakt Moyesa z Realem Sociedad obowiązuje do 30 czerwca 2016 roku. Pytany o to, czy w obecnej sytuacji klubu warto było podpisać tak długi kontrakt, Moyes odpowiedział:

- Nie jestem zbyt zaniepokojony długością umowy. Decydujące są wyniki - ważne jest to, co jest teraz.

- Sociedad to klub z wielką historią. To jeden z największych klubów La Liga, mający wspaniałą przeszłość. Jest niezwykle szanowany. Już wcześniej wiedziałem sporo o Sociedad - w sezonie 1982/1983 przybyłem tutaj, będąc piłkarzem Celticu. Wiem wiele o tym klubie i przepięknym mieście, jakim jest San Sebastian - stwierdził szkoleniowiec.

- Nigdy nie miałem jakichkolwiek wątpliwości dotyczących objęcia stanowiska. Miałem kilka propozycji z klubów Premier League, ale to propozycja Realu pociągnęła struny mego serca. Przyjechałem tu w zeszłym tygodniu na spokojną wizytę, o której nikt nie wiedział. Prezydent klubu wziął mnie na kolację, by porozmawiać o pracy. Decyzja o przeprowadzce do Hiszpanii była bardzo ważna dla mnie i mojej rodziny. Zawsze chciałem pracować za granicą. Mam wielkie wsparcie od mojego ojca i mojej żony, która zachęciła mnie do pracy w San Sebastian - powiedział Moyes.

Były trener Manchesteru United wypowiedział się także na temat swojego sposobu pracy.

- Jestem bardziej jak José Mourinho niż Pep Guardiola. Jestem silny, pracowity, wymagam jak najwięcej od siebie i moich zawodników. Jestem twardym trenerem, lubię dużo pracować - to jest wyzwanie, ale takie doświadczenia wyniosłem z pracy w Evertonie. Praca trenera doskonale pasuje do mojego charakteru - stwierdził Szkot.

Debiut Moyesa na ławce Realu Sociedad nastąpi w sobotę 22 listopada. Jego zespół spotka się na wyjeździe z Deportivo La Coruña. Szkot ma ponad tydzień na zapoznanie się z zespołem i dokonanie pierwszych ważnych zmian w stylu gry.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy