Wenezuela dzisiaj zamiast kopać piłkę woli kopać w nogi Kolumbijczyków.
— Norbert Bożejewicz (@N_Bozejewicz) June 14, 2015
Jakaś strasznie niepoukładana ta Kolumbia. Przydałby się tam Rumak.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) June 14, 2015
Nie o takie CA walczyłem.
— Mariusz Bielski (@B_Maniek) June 14, 2015
W drugiej połowie miało to ulec zmianie i trzeba przyznać, że „Los Cafeteros” zaczęli prezentować się lepiej, ale w 60. minucie dali się zaskoczyć Wenezuelczykom, którzy wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Salomóna Rondóna.
Kolumbijczycy po stracie gola z minuty na minutę zyskiwali coraz większą przewagę na boisku, ale mimo wielu oddanych strzałów na bramkę Wenezueli tylko dwa razy zmusili ich golkipera do interwencji i w efekcie od niespodziewanej porażki rozpoczęli swój udział w tegorocznym Copa América. Z kolei piłkarze Noela Sanvicente są już niemal pewni gry w ćwierćfinale chilijskiego turnieju
Dopiero piąte zwycięstwo w Copa America dla Wenezueli
— Paweł Wilkowicz (@wilkowicz) June 14, 2015