Polak z Eldense zdradził kulisy ustawionego meczu z rezerwami Barcelony

Polak z Eldense zdradził kulisy ustawionego meczu z rezerwami Barcelony fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Weszło

Patryk Parol w rozmowie z Weszło opowiedział o zamieszaniu, które wynikło po niedawnym spotkaniu pomiędzy rezerwami Barcelony a Eldense.

O całej sprawie pisaliśmy już TUTAJ. Przypomnijmy, że w sobotę rezerwy „Dumy Katalonii” ograły niżej notowanego rywala 12:0. Już po ostatnim gwizdku wyszło na jaw, że mecz był prawdopodobnie ustawiony, co zakomunikował nawet jeden z piłkarzy. Zarząd Eldense poinformował o wycofaniu pierwszej drużyny z trzecioligowych rozgrywek i przeprowadzeniu wnikliwego śledztwa. Sprawa trafiła oczywiście do ligowych władz oraz na policję.


Parol występuje w hiszpańskim zespole od zimy tego roku, kiedy to trafił do niego na zasadzie wypożyczenia z włoskiej Novary. Do tej pory rozegrał w jego barwach cztery spotkania.

- Ja byłem na ławce i po czterech golach trener zapytał się rezerwowych, kto chce grać i każdy z nas odpowiedział, że nie chcemy wchodzić. Było ewidentnie widać co się dzieje na boisku, jak zachowują się poszczególni piłkarze. Trzy kolejki temu zagrałem w ustawionym spotkaniu, ale nie wiedziałem o tym. Trzech-czterech zawodników jest w to zamieszanych, a dzisiaj trener Filippo Di Pierro razem z dyrektorem generalnym Nobile Capuanim trafili do aresztu - przyznał Polak, który potwierdził, że nie był pytany o chęć wzięcia udziału w całym przekręcie.

Już po meczu z Barceloną niektórzy jego koledzy najnormalniej w świecie płakali, ale według niego nie chodziło o wynik: - Płakali ci gracze, którzy obstawili te wszystkie mecze. Łzy nie były moim zdaniem wynikiem porażki na boisku, bo wygrali 400 tysięcy euro.

- Wszystko wyszło na jaw przez mecz z Cornellą, gdzie gracze przeciwnej drużyny zaczęli mówić do naszego zespołu, czemu my biegamy, czemu gramy w ogóle i próbujemy strzelać gole. Było 1:3, a mecz miał się skończyć 1:4. Stanęło szczęśliwie na 1:3 i zakład poszedł się walić. Po meczu z Barceloną przyszły trzy osoby z mafii pod nasz autokar i pokazują: ten, ten i ten mieli z nami zakłady, za mecz z Cornellą straciliśmy 50 tysięcy euro - zdradził Parol w rozmowie z Weszło, dodając, że dyrektor klubu z trenerem najprawdopodobniej współpracowali przy całym procederze z mafią kalabryjską z Włoch i Albanii.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Czas pożegnań w Liverpoolu. Thiago Alcântara odchodzi OFICJALNIE: Czas pożegnań w Liverpoolu. Thiago Alcântara odchodzi OFICJALNIE: Joel Matip odchodzi z Liverpoolu OFICJALNIE: Joel Matip odchodzi z Liverpoolu FC Barcelona szuka nowego trenera. Deco poleciał na rozmowy z wymarzonym kandydatem FC Barcelona szuka nowego trenera. Deco poleciał na rozmowy z wymarzonym kandydatem To się naprawdę dzieje?! Joan Laporta zdecydował w sprawie Xaviego To się naprawdę dzieje?! Joan Laporta zdecydował w sprawie Xaviego Transfery - Relacja na żywo [17/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [17/05/2024] Wielki talent z przełomową szansą w Legii Warszawa? „Gdyby był w FC Barcelonie, to mógłby grać regularnie” Wielki talent z przełomową szansą w Legii Warszawa? „Gdyby był w FC Barcelonie, to mógłby grać regularnie” OFICJALNIE: Dejan Stanković będzie pracował w Rosji. Polski trener czołowym kandydatem do jego zastąpienia OFICJALNIE: Dejan Stanković będzie pracował w Rosji. Polski trener czołowym kandydatem do jego zastąpienia

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy