11 piłkarzy, którzy odmówili udziału w zbliżającym się wielkimi krokami Pucharze Narodów Afryki

11 piłkarzy, którzy odmówili udziału w zbliżającym się wielkimi krokami Pucharze Narodów Afryki fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik
Źródło: Transfery.info

Konieczność opuszczenia na miesiąc swoich klubów sprawia, że niektórzy piłkarze niechętnie wyjeżdżają na Puchar Narodów Afryki. Oto piłkarze, którzy zdecydowali się odmówić udziału w tym turnieju.

François Régis Mughe - Kamerun

19-letni napastnik latem 2022 roku opuścił Kamerun i przeniósł się do Francji, gdzie zasilił szeregi akademii Olympique'u Marsylia. W poprzednim sezonie dwa razy dostał szansę pokazania się w barwach pierwszej drużyny, a w tej kampanii udało mu się pojawić na murawie już siedmiokrotnie, co przełożyło się na 201 uzbieranych minut. Mughe dosyć niespodziewanie, bo nigdy nie zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kamerunu, otrzymał powołanie na zbliżający się Puchar Narodów Afryki, lecz zdecydował, że nie poleci do Wybrzeża Kości Słoniowej, by reprezentować swój kraj. Napastnik woli zostać we Francji i powalczyć o swoje miejsce w zespole. Na 19-latka spadła za to ogromna krytyka i niektórzy wieszczą, że ta decyzja sprawi, że jego kariera w kameruńskiej reprezentacji skończyła się, zanim nawet się rozpoczęła.

M'Bala Nzola - Angola

„Palancas Negras”, czyli „Antylopowce szablorogie”, straciły swoją największą gwiazdę. 27-letni napastnik przed trwającym sezonem przeniósł się do Fiorentiny za ponad 12 milionów euro, jednak nie potrafi tam nawiązać do swojej formy, który prezentował w Spezii, bo w 26 występach zdobył na razie trzy bramki i zanotował dwie asysty. Na jego korzyść działa fakt, że jego rywal do pierwszego składu, Lucas Beltrán, wcale nie spisuje się dużo lepiej, bo ma na koncie pięć bramek i asystę. Angolczyk odmówił wyjazdu na afrykański turniej właśnie z powodu obaw, że miesięczna absencja sprawi, że spadnie on w hierarchii za Argentyńczyka, a na razie obaj napastnicy notują podobną ilość minut.

Hélder Costa - Angola

Kolejny zawodnik tej reprezentacji, lecz tutaj uzasadnienie odmowy wyjazdu jest zupełnie inne. 29-letni skrzydłowy jest jednym z najgłośniejszych nazwisk w kadrze Angoli i uchodzi za bardzo utalentowanego zawodnika jak na poziom tego zespołu. Costa najbardziej znany może być z gry w Wolverhampton, ale w swoim CV ma też takie kluby jak Leeds United, AS Monaco czy Valencia. Od października pozostaje on jednak bez klubu, więc odmowę wyjazdu na Puchar Narodów Afryki uzasadnił tym, że nie znajduje się obecnie w dobrej dyspozycji z powodu braku regularnej gry i na miejsce w kadrze bardziej zasługują inni zawodnicy, którzy o uznanie selekcjonera walczą poprzez występy w klubie.

Hannibal Mejbri - Tunezja

20-latek uchodzi za największy talent w tunezyjskiej kadrze, ale nie wybierze się z nią do Wybrzeża Kości Słoniowej ze względu na nadchodzącą zmianę barw klubowych. W Manchesterze United w trwającym sezonie dziesięć razy pojawiał się na murawie, co przełożyło się na 403 zebrane minuty. Hannibal w poszukiwaniu częstszych występów chce udać się na wypożyczenie, a wyjazd na Puchar Narodów Afryki znacznie by mu to utrudnił, bo przecież właśnie trwa okienko transferowe. Tunezyjczyk ma być blisko Sevilli, jednak na ostatniej prostej pojawiła się też oferta Evertonu, więc jego przyszłość nadal nie jest przesądzona.

Mortadha Ben Ouanes - Tunezja

Skrzydłowy tureckiej Kasımpaşy nie pojechał na turniej ze względów osobistych. Jego dwuletnia córka miała infekcję ucha, która rozwinęła się w zapalenie mózgu i opon mózgowych. 29-latek podjął oczywistą decyzję, by pozostać w Turcji i być oparciem dla swojej pociechy.

Issahaku Fatawu - Ghana

Skrzydłowy latem przeniósł się do Leicester City w ramach wypożyczenie za Sportingu Lizbona i niespodziewanie stał się ważnym elementem spadkowicza z Premier League. 19-latek wystąpił we wszystkich, 23, spotkaniach Championship - dwa razy wpisał się w nich na listę strzelców oraz dołożył do tego siedem asyst. Nie chcąc stracić pozycji w zespole, który pewnie kroczy po powrót do angielskiej elity, Fatawu zdecydował się pozostać w klubie.

Abdul Rahman Baba - Ghana

Lewy obrońca znany jest z występów w takich klubach jak Chelsea, Schalke czy Augsburg, a od lata zalicza swój drugi epizod w barwach greckiego PAOK-u. Ma on pewne miejsce w klubie z Salonik, bo w tym sezonie już 22 razy pojawił się na murawie, ale boki obrony w tym zespole są naprawdę dobrze obsadzone, więc wyjazd 29-latka na zgrupowanie mógłby oznaczać spadek w hierarchii i grzanie ławy. W dodatku PAOK zajmuje drugie miejsce w lidze i ma zaledwie dwa punkty straty do Panathinaikosu, więc wszystkie ręce potrzebne są na pokładzie, bo jest realna szansa na zdobycie mistrzostwa.

João Correia - Republika Zielonego Przylądka

27-letni prawy obrońca od ponad czterech lat związany jest z GD Chaves, które aktualnie jest czerwoną latarnią ligi portugalskiej. Ma na koncie już 114 występów w tym klubie i pełni w nim w dodatku rolę kapitana. Dla porównania, urodzony w portugalskim Setúbal zawodnik, w reprezentacji Republiki Zielonego Przylądka wystąpił dotychczas zaledwie trzykrotnie. Nie dziwi więc fakt, że Correia postawił klub ponad kadrą i nie opuścił drużyny w tak trudnym dla niej momencie. Zachował się jak prawdziwy kapitan, który pozostaje na statku do samego końca.

Hélio Varela - Republika Zielonego Przylądka

21-latek w trwającej kampanii przebił się do seniorskiego zespołu Portimonense SC i zbiera swoje pierwsze występy w portugalskiej elicie. Ma w tym sezonie 16 ligowych występów, w których czterokrotnie trafiał do siatki, co czyni z niego najlepszego strzelca w klubie. Varela stwierdził, że dalsze występy w walczącym o utrzymanie zespole będą lepsze dla jego kariery niż wyjazd na Puchar Narodów Afryki z reprezentacją, w której dotychczas zaliczył jedynie symboliczny debiut.

Mamadou Samassa - Mali

33-latek, który ma na swoim koncie 50 występów w Ligue 1, latem ubiegłego roku zakończył roczny pobyt w malezyjskim Pahang i od tego czasu przebywał bez klubu. Latem pomocną dłoń do bramkarza wyciągnęło Stade Lavallois, a Malijczyk stał się pewnym punktem między słupkami zespołu, bo w 17 spotkaniach zanotował już osiem czystych kont. Dobra dyspozycja Malijczyka przyczyniła się do tego, że jego klub zajmuje czwarte miejsce w Ligue 2. W takiej sytuacji 33-latek postanowił nie jechać na Puchar Narodów Afryki, gdzie najprawdopodobniej pełniłby funkcję rezerwowego, tylko chce pomóc drużynie w walce o awans do francuskiej elity.

Celton Biai - Gwinea Bissau

Ten przypadek może dziwić, bo 23-latek miejsce między słupkami bramki Vitorii Guimarães i tak raczej nie zajmie, bo pewne miejsce ma tu Bruno Varela. Inna sprawa, że w Gwinei Bissau sytuacja raczej wyglądałaby podobnie, bo Biai w tej reprezentacji jeszcze nigdy nawet nie zadebiutował. Bramkarz zdecydował więc, że oszczędzi sobie wycieczki do Wybrzeża Kości Słoniowej i skupi się na pracy wklubie, by nie stracić miana drugiego wyboru do gry.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!” Transfery - Relacja na żywo [28/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [28/04/2024] Rafał Gikiewicz uderza w byłego gracza Widzewa Łódź.  „Mogę mu chusteczki wysłać” Rafał Gikiewicz uderza w byłego gracza Widzewa Łódź. „Mogę mu chusteczki wysłać” Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy