Brazylijczyk, który zajmuje się interesami swojego syna, ma otrzymać od Barcelony w ostatnich dniach lipca 26 milionów euro. Premia dotyczy ostatniego przedłużenia umowy przez Neymara z katalońskim klubem, co miało miejsce w zeszłym roku.
Zgodnie z ówczesnym porozumieniem, Brazylijczyk związał się z „Dumą Katalonii” do 30 czerwca 2021 roku, a jego wynagrodzenie wzrosło do 15 milionów euro. Zwiększyła się również klauzula odstępnego, która opiewa obecnie na 222 miliony euro i którą chcą aktywować włodarze Paris Saint-Germain.
Sprawa przeprowadzki Brazylijczyka do stolicy Francji od kilku dni nie znika z pierwszych stron sportowych gazet. Nie można wykluczyć, że 25-latek przejdzie do PSG zaraz po tym, jak jego ojciec otrzyma wielką premię z jego obecnego klubu.
Piłeczka wciąż jest po stronie samego zawodnika. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami samego „Sportu” oraz „L'Equipe”, Barcelona miała dać mu czas do namysłu do 1 sierpnia. PSG z kolei bierze podobno pod uwagę włączenie do hitowej transakcji Marco Verrattiego, który od dawna chce przenieść się na Camp Nou.